Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złodziej kradł wiertarki i frezarki na potęgę. W końcu wpadł

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Akt oskarżenia skierowany przeciwko 32-letniemu podejrzanemu o szereg włamań i kradzieży elektronarzędzi trafił już do sądu. Mężczyzna usłyszał 57 zarzutów. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

FLESZ - Turystyka kosmiczna nie taka kolorowa

W powiecie krakowskim i Krakowie grasował złodziej elektronarzędzi. Do włamań i kradzieży dochodziło od czerwca 2017 roku do połowy lutego 2018 roku. Elektronarzędzia znikały z pomieszczeń gospodarczych, pakamer i innych budynków gospodarczych na prywatnych posesjach i nowo wybudowanych osiedlach. Złodziej kradł wiertarki, frezarki, wyrzynarki, pilarki, wkrętarki, szlifierki, kosy spalinowe i inne przedmioty, które wpadły mu w ręce, nie gardził nawet grzejnikami łazienkowymi.

W końcu mundurowi wpadli na trop złodzieja. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec gminy Czernichów. Mężczyzna został zatrzymany. W jego pojeździe, jak i na terenie posesji, policjanci znaleźli skradzione elektronarzędzia oraz nielegalne papierosy. Wówczas mężczyzna przyznał się do kilku włamań i kradzieży, za które usłyszał część zarzutów, a także posiadania papierosów bez polskich znaków akcyzy w ilości przeszło 300 sztuk i uchylania się od obowiązku zapłaty podatku akcyzowego.

Jednak postępowanie wciąż się toczyło, podejmowano i łączono kolejne dochodzenia oraz zbierano nowe dowody. Trafiali do kolejnych pokrzywdzonych. Tym sposobem udowodniono podejrzanemu jeszcze więcej przestępstw.

Ustalono ostatecznie, że 32-latek dopuścił się m.in. 49 kradzieży z włamaniem. Mężczyzna przyznał się do ich popełnienia. Straty, jakie powstały przez jego przestępcze działanie, oszacowano łącznie na kwotę przeszło 600 tys. zł.

Śledczy na poczet przyszłych kar i celem pokrycia kosztów strat, jakie wyrządził podejrzany, zabezpieczyli jego mienie o wartości 100 tys. zł. Odzyskane elektronarzędzia, opiewające na kwotę ok. 10 tys. zł, po rozpoznaniu przez pokrzywdzonych, zostały im zwrócone.

Dochodzenie zostało zakończone i akt oskarżenia trafił już do sądu. Niebawem zapadnie wyrok w tej sprawie. Za popełnione przestępstwa rabusiowi grozi do 10 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Złodziej kradł wiertarki i frezarki na potęgę. W końcu wpadł - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto