Zielonki. Spowodował wypadek, odsiedzi zaległą karę. Wpadł, bo był pijany

Jak zwracają uwagę funkcjonariusze mężczyzna popełnił dwa przestępstwa: kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości i pomimo cofniętych uprawnień a do tego jeszcze wykroczenie, bo spowodował kolizję. Kierowca trafił do zakładu karnego, żeby odsiedzieć zaległą karę 5 miesięcy pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w Modlnicy, gdzie według zgłoszenia miała miejsce kolizja. Policjanci z Komisariatu w Zielonkach ustalili, że 54-letni mężczyzna kierujący hondą, najechał na tył forda, kierowanego przez 52-latka.

- Od sprawcy kolizji było czuć silną woń alkoholu. Okazało się że miał blisko 2,5 promila. Ponadto posiadał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Żeby tego było mało, okazało się, że od 4 lat był poszukiwany do odbycia kary 5 miesięcy pozbawienia wolności, między innymi za dokonane kradzieże - informują policjanci.

Mężczyzna trefił do pomieszczenia dla zatrzymanych. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i pomimo cofniętych uprawnień - za co grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo został skierowany przeciwko niemu wniosek do sądu o ukaranie za spowodowanie kolizji. 54-latek został doprowadzony do zakładu karnego i najbliższe miesiące spędzi za kratami, odbywając wcześniej zasądzoną karę pozbawienia wolności.

FLESZ: Uwaga kierowcy! Są kolejne nowe znaki