MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zgoda pod nową flagą<br><font color="#006699"><b>Gazeta Krakowska</font></b>

rtk
Na jesieni pojawiła się w sklepach cała nowa gama mrożonek z dobrze znanym Polakom, szczególnie średniego i nieco starszego pokolenia, znakiem firmowym ,Igloopol".

Na jesieni pojawiła się w sklepach cała nowa gama mrożonek z dobrze znanym Polakom, szczególnie średniego i nieco starszego pokolenia, znakiem firmowym ,Igloopol". Ta legendarna firma odzyskuje swój blask dzięki krakowskiej ,Zgodzie", która po sukcesach eksportowych, pod tą znaną flagą rozpoczyna batalię o krajowy rynek.É

- Nasza firma od początku swego istnienia koncentrowała się na eksporcie - mowi wiceprezes Andrzej Jachimek. - Na rynek krajowy trafia około 15 proc. produkcji, 40 proc. jedzie do Europy Zachodniej, 25 proc. to Rosja i rynki wschodnie, 15 proc. Czechy i Slowacja a pozostałych kilka procent staniowi eksport w różne, niekiedy egzotyczne miejsca, do Afryki, czy do USA.- dodaje. Za granicą firma sprzedaje swoje produkty pod starym znakiem towarowym.

Dotąd Zgoda nie walczyła specjalnie o krajowy rynek, z powodu dużej konkurencji niewielkich, lokalnych chłodni degradujących cenę a także dlatego, że nie miała w swoim portfelu mocnej i liczącej się na rynku krajowym marki jaką jest właśnie Igloopol. Dziś rynek się stabilizuje, zachodzą procesy konsolidacyjne i w zmienionej sytuacji warto pokusić się o zajęcie, także w kraju, znaczącego miejsca.

Handlować bez barier

- W Polsce produkcja warzyw i owoców zawsze była większa niż konsumpcja stąd eksport jest drogą całkowicie natrualną. - podkreśla prezes Stanisław Kocańda. - Nie ukrywam, że z niecierpliwością czekamy na moment, kiedy znajdziemy się w Unii. Wówczas znikną różne bariery, z którymi ciągle się spotykamy. Dość powiedzieć, że w Czechach, ciągle musimy płacić cło, choć te same produkty z UE mają stawkę zero.

I Czechy i Słowacja i kraje Unii Europejskiej to dobry rynek dla naszego rolnictwa. Można się tylko dziwić różnym obawom, jakie wyrażają politycy mający ambicję reprezentowania interesów wsi.

Iglopol dziś

Obecny Igloopol to zakłady produkcyjne w Dębicy Korczynie i Zarszynie, zarząd rezyduje w Krakowie i nie zamierza się z miasta wyprowadzać. Rok 2002 był rokiem ogromnych przekształceń. Zakupiono zakład Igloopolowski w Dębicy i przeprowadzono tam radykalną rekonstrukcję części wytwórczej. Zamontowano najnowocześniejsze linie produkcyjne o wielkokrotnie wyższych wydajnościach. Ukoronowaniem tego trudnego i kosztownego procesu był szereg audytów certyfikacyjnych, które pozwalają firmie eksportować bez najmniejszych trudności na rynki całego świata.

- Przed ćwierćwieczem - mówi Andrzej Jachimek -także przyjeżdżały do Dębicy grupy zachodnich ekspertów i patrzyły z podziwem na ówczesne, stosowane tam technologie. Dziś nasz dębicki zakład to jeden z najnowocześniejszych obiektów tego typu nie tylko w Polsce ale i w tej części Europy.

ILe to kosztuje?

Takie przekształcenia jednak kosztują. Zamknięta została produkcja w zakładzie w Krakowie, spora grupa ludzi straciła pracę, ale taka jest natura wielkiego miasta, że przedsiębiorstwa produkcyjne muszą lokować się daleko, poza jego obrzeżami a tereny blisko centrum mają inne przeznaczenie.

Nie bez znaczenia jest także konieczność rozbudowy sieci dostawców. Potężna firma przetwórcza musi dysponować szerokim zapleczem rolnym i musi zapewnić sobie dostęp do surowca po stabilnych cenach.

- Już teraz nasza obecność skutkuje wzmocnieniem pozycji dużych producentów rolnych - zauważa Andrzej Jachimek - a drobniejsi będą musieli zrzeszać się w spółki, czy spółdzielnie w duńskim stylu. Polskie rolnictwo będzie się zmieniać bez względu na to czy wchodzimy do UE czy nie wchodzimy, a przemysł spożywczy, zgodny ze światowymi standardami ma w tym swój udział.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Zgoda pod nową flagą<br><font color="#006699"><b>Gazeta Krakowska</font></b> - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto