Straż pożarna dostała zgłoszenie o palącej się trawie o godz. 11.32. - Okazało się, że wcześniej ciało mężczyzny znalazł jego sąsiad. Znajdowało się pięć metrów od jego domu. Wezwano lekarza, ale było już za późno na ratunek - wyjaśnia Sebastian Woźniak, rzecznik małopolskiej straży pożarnej. - Prawdopodobnie ofiara próbowała tuż przed śmiercią ugasić palącą się trawę - dodaje.
Wypalanie traw i nieużytków jest zabronione, mimo to wiele osób się do tego nie stosuje. Grożą za to kary - grzywna a nawet do 10 lat więzienia, gdy taki pożar stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia wielu osób lub powoduje duże straty.
Wypalanie traw wcale nie użyźnia gleby, ogranicza za to naturalne procesy gnicia pozostałości roślinnych i powoduje niepotrzebne wydzielanie pyłów i gazów do atmosfery.
Zobacz wiadomości z kategorii MMKraków/Na sygnale
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?