Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Żuber

Redakcja
FOT. ARCHIWUM
Od 26 lat w zawodzie. Już w liceum zdecydował, że najlepsze, co może w życiu robić, to być lekarzem. Pracuje na Oddziale Dzieci Starszych, z pododdziałami: neurologicznym, reumatologicznym, pulmonologicznym i rehabilitacyjnym.

Specjalność:
 pediatria,

ukończone studia:
Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego,
adres i telefon placówki, w której przyjmuje:
 Szpital Dziecięcy św. Ludwika, 
ul. Strzelecka 2,

nr tel. 12 619 86 30/31

Mali pacjenci (w wieku 3-18 lat) nie zawsze potrafią powiedzieć, co im dolega. Doktor sam musi drogą dedukcji dojść do tego, gdzie leży problem. Z różnych sygnałów wyciąga wnioski. I właśnie takie wyzwania, zagadki lubi najbardziej. - Kocham swoją pracę, to piękny zawód, spełnienie moich marzeń - mówi. - Do dzieci trzeba mieć odpowiednie podejście. Przede wszystkim nie wolno ich okłamywać, oszukiwać, bo fałsz wyczuwają z daleka, jakby miały radar. Nie można małego pacjenta traktować lekceważąco. Chore dzieci szybciej dojrzewają. Dobrze zdają sobie sprawę z tego, co się dzieje. Potrafią dzielnie znosić ból. I chętnie współpracują. Kolejna sprawa, to dobry kontakt i współpraca z rodzicami. Bez tego nic nie da się zrobić. Rodzic może powiedzieć o dziecku sto razy więcej, niż najlepszy lekarz. Najbardziej cieszy doktora, gdy okazuje się, że cuda się zdarzają, a medycyna może jednak pomóc. - Sukcesem jest to, że mamy świetny zespół, że szpital prężnie się rozwija, mamy duże możliwości diagnostyczne, terapeutyczne - podkreśla dr Żuber. - Że dzieci przychodzą do nas z uśmiechem i się nie boją. Medycyna, to praca zespołowa, więc i sukcesy są wspólne. A z najtrudniejszych rzeczy? Najtrudniej jest, kiedy trzeba poinformować rodzinę i pacjenta, że wykryto poważną chorobę, nowotwór.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto