Firmy świadczące usługę sprzątania w bieliźnie od lat funkcjonują na zachodzie. Od niedawna taką usługę można też zamówić w stolicy! Skąd pomysł na taki biznes? Zdradził nam to przedsiębiorca, który jako jeden z pierwszych w Polsce założył firmę świadczącą usługę sprzątania w bieliźnie
- Nie jest łatwo zaistnieć na rynku warszawskim. Firm sprzątających jest tu około tysiąca. Długo myślałem jak zachęcić klientów, aby wybrali właśnie moją. Wpadłem na pomysł - sprzątanie w bieliźnie. Zacząłem drążyć temat i okazało się, że na zachodzie takie firmy już istnieją i świetnie prosperują. W Polsce takiej nie było, wiedziałem, że to mój strzał w 10-tkę. - mówi właściciel firmy Hot Cleans.
Czytaj także:**Afera majtkowa na basenie AGH**
Pomysł rzeczywiście się przyjął, a działalność cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Klienci pytają o możliwość wysprzątania w bieliźnie nie tylko domu, ale też biur, autokarów czy nawet szklarni. Ostatnio, sprzątanie w bieliźnie jest popularną usługą podczas wieczorów kawalerskich. Koledzy, oczywiście w tajemnicy przed przyszłym panem młodym, zamawiają mu sprzątanie mieszkania. Kiedy pani przebiera się zaczyna sprzątać, zdziwienie bywa tak duże, że klient zaczyna szukać ukrytej kamery.
Wątpliwości może budzić kwestia bezpieczeństwa. Nie każdy klient rozumie przecież, że praca pań polega tylko na sprzątaniu. - Przed wykonaniem zlecenia, spisywane są dane klienta, podpisywana jest także umowa prawną, w której jasno jest określone, że usługa polega na wyłącznie na sprzątaniu, a klientowi nie wolno w żaden sposób naruszyć nietykalności cielesnej osoby sprzątającej. Za naruszenie umowy, grozi odpowiedzialność karna, oraz finansowa - uspokaja właściciel Hot Cleans.
Zobacz stronę www.hotcleans.pl
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: 2-latek pogryziony przez psa w Bukowinie Tatrzańskiej
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?