Załamanie pogody w Krakowie: Zablokowana droga krajowa nr 4, darmowe MPK, ulice już przejezdne

Śnieżyce w Krakowie - przeczytaj o sytuacji w środę wieczorem

Aktualizacja 19.40: Zablokowana droga nr 4 w miejscowości Jasień w powiecie brzeskim. Citroen berlingo czołowo zderzył się z samochodem ciężarowym. - Trwa akcja ratunkowa, kierowca samochodu osobowego jest zakleszczony - mówi Michał Kondzior z małopolskiej policji.

Droga jest zablokowana, policja organizuje objazdy przez Rzezawę, ale tylko dla samochodów osobowych.

Trudna sytuacja jest także w samym Krakowie. W związku z wczorajszymi opadami śniegu, Magistrat zdecydował, że komunikacja miejska będzie w czwartek darmowa.

- Chcemy zachęcić mieszkańców do przesiadania się z własnych samochodów do tramwajów i autobusów - deklarował wczoraj późnym wieczorem prezydent Jacek Majchrowski, który podjął decyzję o bezpłatnych przejazdach komunikacją miejską w czwartek. ZIKiT ma nadzieję, że dzięki tej decyzji mniej samochodów wyjedzie na ulice i dzięki temu łatwiej będzie je odśnieżyć.

Wczorajsza śnieżyca spowodowała duże zakłócenia w ruchu na drogach i w MPK. Zupełnie zablokowane były największe ulice wyjazdowe: Zakopiańska, 29 listopada i Igołomska, zaś korki tworzyły się w wielu innych miejscach, głównie w centrum miasta. Doszło do wykolejeń tramwajów: jadącego na Borek Fałęcki oraz na Basztowej, a niektóre linie autobusowe zostały skrócone. Nie latały również samoloty na Balicach.

Pogoda w nocy była lepsza, niż zapowiadana. Silne opady śniegu miały trwać do dziś do godziny dziewiątej, ale ustały około północy. - Ruch na wszystkich ulicach został już przywrócony - poinformował ZIKiT. Również lotnisko funkcjonuje normalnie. Nie przyleciał jedynie samolot z Warszawy, który nie wystartował z kęcia, z powodu złych warunków zimowych w stolicy.

MPK: Poranne awarie tramwajów na Bronowicach i Wielickiej

W czwartek rano były problemy z komunikacją miejską, ale przed południem jeździła już ona na wszystkich swoich trasach. - Wciąż mogą pojawiać się opóźnienia - ostrzega Marek Garncarczyk z krakowskiego MPK.

Rano kłopoty mielimi mieszkańcy Kurdwanowa, Prokocimia, Bieżanowa i Bronowic. Po godzinie dziewiątej na wysokości przystanku Kabel najechały na siebie dwa tramwaje, przez co przez ponad godzinę utrudniona była komunikacja z południowymi dzielnicami miasta.

Dwukrotnie też problemy miały tramwaje jadące na Bronowice. Najpierw z powodu awarii „czwórki” o godzinie 8.30 (utrudnienia trwały prawie godzinę), następnie po godzinie 10 wyłączona z ruchy była pętla Bronowice Małe. Obecnie kursy na tych odcinkach zostały już przywrócone.