Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakrzówek znów zamknięty, ale Kraken znika na dobre

Redakcja
Zakrzówek
Zakrzówek Andrzej Banas / Polska Press
Na wejściach prowadzących nad wodę na Zakrzówku znów pojawiły się kłódki - alarmują mieszkańcy. To ostatni etap działalności Krakena - informują urzędnicy z Zarządu Zieleni Miejskiej. We wtorek ma się rozpocząć przejmowania terenu przez ZZM, po czym Zakrzówek znów zostanie otwarty, ale tylko na kilka tygodni, do momentu rozpoczęcia prac związanych z powstaniem parku Zakrzówek.

Kłódki pojawiły się na wejściach na plażę w kamieniołomie oraz na głównym zejściu nad wodę, gdzie znajduje się centrum nurkowe Kraken. A raczej znajdowało się, bo jak informują nas urzędnicy Zarządu Zieleni Miejskiej, to etap przejściowy.

- Kraken nie jest już zarządcą terenu, a gmina jeszcze go nie przejęła. Proces ten zacznie się od dzisiaj i po kilku dniach Zakrzówek znów będzie dostępny, ale nie na długo, bo za kilka tygodni ruszą prace związane z powstawaniem parku i cały akwen będzie zamknięty na dwa lata.

Park Zakrzówek dopiero w 2023 roku. Od czerwca pierwsze prace i zamknięcie kąpieliska na dwa lata

- Od połowy zeszłego tygodnia, po długim weekendzie, pojawiły się kłódki i tabliczki, że nie można przechodzić nad wodę - mówi nam Pani Izabela Sowa, mieszkanka Krakowa, która regularnie korzysta z Zakrzówka, gdzie m.in. pływa - Dyrektor Piotr Kempf mówił przed wyborami, że kłódki się już nie pojawią - dodaje.

Jak zaznacza, z Zakrzówka korzystają morsy czy osoby ćwiczące różne sporty, jak np. triathlon. Krakowskie morsy za możliwość wejścia nad wodę płaciły po 110 zł za sezon Krakenowi, czyli centrum nurkowemu, które od lat dzierżawi ten teren. Ten czas właśnie dobiega końca. Skąd zatem kłódki, które Zarząd Zieleni Miejskiej zdjął w październiku zeszłego roku?

- Kłódki są, bo to okres przejściowy. Aktualnie za teren nie odpowiada ani Kraken, ani jeszcze my. Jego przekazywanie zacznie się we wtorek i potrwa kilka dni. Do weekendu cały Zakrzówek powinien być z powrotem otwarty - mówi nam Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej. Pracownicy ZZM muszą sprawdzić, czy obszar jest odpowiednio zabezpieczony, czy są tablice ostrzegawcze w rejonie skarp.

Otwarcie i znów zamknięcie

Piotr Kempf podkreśla, że tymczasowe zamknięcie Zakrzówka to znak, że Kraken opuszcza go na dobre. - Dzierżawca ma obowiązek oddać teren tak, jak go przejął, czyli pusty - musi zdemontować znajdujące się tam elementy budowlane - zaznacza dyrektor ZZM.

Jeśli chodzi jednak o akwen, to ten wkrótce zostanie zamknięty na dwa lata. Na dniach ZZM ogłosi przetarg na pierwszy etap budowy Parku Zakrzówek. Chodzi o zabezpieczenie skał kamieniołomu nad powierzchnią wody. Jeśli uda się szybko wyłonić wykonawcę, to prace ruszą na przełomie czerwca i lipca. Wtedy cały teren zostanie zabezpieczony i odpowiadać za niego będzie wykonawca. Gotowe kąpielisko ma zostać otwarte w 2021 roku, a cały park gotowy będzie dopiero w 2023 r.

Prace zabezpieczające w kamieniołomie mają się zakończyć w listopadzie tego roku. Jeśli tak się stanie, to z końcem roku przygotowany zostanie i ogłoszony przetarg na kąpielisko oraz budynek wejściowy na baseny. W sumie zaplanowanych jest siedem przetargów na poszczególne etapy realizacyjne.

Park obejmie obszar ok. 60 hektarów, bez Skałek Twardowskiego i użytku ekologicznego pomiędzy ulicami Wyłom i św. Jacka. Na utworzenie parku przewidziano kwotę 51 mln 484 tys. zł. Koszty poszczególnych etapów będą znane w momencie ogłaszania przetargów dla poszczególnych zadań. Już teraz urzędnicy szacują jednak, że wszystkie prace na przestrzeni lat mogą nas kosztować ok. 80 mln zł.

WIDEO: Jakie są granice miłości do zwierzęcia?

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Zakrzówek znów zamknięty, ale Kraken znika na dobre - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto