Po roku wracamy do krakowskich płac. Przedstawiamy zarobki brutto m.in. w administracji państwowej, samorządowej, w oświacie oraz w zawodach prawniczych. Czy dotknął je kryzys?
Według Krzysztofa Bujaka, starszego konsultanta w Dziale Analiz i Raportów Płacowych, biura doradztwa personalnego Advisory Group TEST Human Resources, kryzys nie obniżył drastycznie zarobków krakowian. - Spadków płac było bardzo mało. Firmy raczej zwalniały pracowników, niż obniżały wynagrodzenia - zauważa nasz ekspert. - Obniżki demotywują zespół, więc uznano, że nie warto ich wprowadzać.
Ponad połowa firm nie dała jednak żadnych podwyżek, a te, które było na nie stać, podnosiły płace minimalnie - tłumacząc się kryzysem.
Procentowo najbardziej ucierpieli menedżerowie: duża część ich wynagrodzenia to płaca uzależniona od wyników. Wyniki były słabe, więc "na rękę" otrzymywali oni mniej pieniędzy niż w 2008 roku.
W porównaniu z Warszawą, w Krakowie generalnie zarabia się mniej, ale różnice zależą od stanowiska. Maksymalna dysproporcja to ok. 30 proc.
Porównując płace różnych grup zawodowych widać, że w Krakowie najlepiej żyje się świetnym sportowcom i prawnikom. Zarobki prezydenta są natomiast porównywalne z uposażeniem dyrektorów największych teatrów. Prezydent Krakowa może się natomiast pochwalić wyższymi zarobkami niż w 2008 roku. Wtedy zarabiał o 482 zł mniej.
Znacznie większą podwyżkę ma natomiast komendant wojewódzki policji w Krakowie. W 2009 r. zarabiał o 1063 zł więcej niż w 2008 r. Zarobki wzrosły także niższym rangą policjantom. Natomiast płace w turystyce, handlu i usługach czy edukacji stały w miejscu, a nawet spadały.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?