Zbrodnia, do jakiej doszło w sierpniu ubiegłego roku w Michalczowej, znajdzie swój finał w sądzie. Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu przygotowała akt oskarżenia przeciwko 18-letniemu Piotrowi P. dowodząc, że to on miał dokonać potrójnego zabójstwa: swojej matki oraz jej dwóch nieletnich synów z drugiego małżeństwa. Akta tej ponurej sprawy wpłynęły wczoraj do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu.<p>
Podczas licznych przesłuchań oskarżony przyznał się do winy, szczegółowo opisał też przebieg zdarzenia. Feralnego dnia 10-letni Kamil i starszy od niego o rok Czesław pokłócili się. Piotr P. usiłował ich rozdzielić. Wtedy wtrąciła się matka, która uderzyła go myśląc, że to on sprowokował zajście. Wówczas upokorzony młodzieniec postanowił, że ją zabije. Zanim to jednak zrobił, zadał też śmiertelne ciosy nieletnim braciom. Obu wywabił do sadu, gdzie zabił ich kilkoma mocnymi uderzeniami młotkiem w głowę. Potem w kuchni w podobny sposób zamordował matkę. Całą trójkę zakopał w dole przygotowanym wcześniej w sadzie. Usunął ślady krwi, zrobił zakupy, grał w piłkę - jakby nic się nie stało. Dwa dni później próbował się otruć, nie udało mu się jednak. Rodzinie powiedział, że matka z dziećmi wyjechała do znajomych w Młodowie.<p>
Zbiorową mogiłę odkryto po miesiącu, gdy rodzina i sąsiedzi zaczęli poszukiwać jego matkę i braci. Piotr P. wyjaśnił, że zabił ją ponieważ czuł się odtrącony i niesprawiedliwie traktowany. Nie potrafi wyjaśnić, dlaczego pozbawił życia także Kamila i Czesława.<p>
Biegli psychiatrzy orzekli, że nie ma podstaw, by kwestionować poczytalność oskarżonego. Zaznaczyli jednak, że młody człowiek ma spore trudności z rozwiązywaniem problemów emocjonalnych. Piotr P. stanie wkrótce przed nowosądeckim sądem.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?