Dzisiaj o godz. 18.30 w hali przy ul. Reymonta rozpocznie się mecz I ligi koszykarzy pomiędzy Wisłą Śnieżką, a Stalą Stalowa Wola. Krakowianie przystąpią do tego spotkania pod wodzą nowego szkoleniowca, Tadeusza Rozwory.
Przy ul. Reymonta z niewiadomych przyczyn próbowano utrzymywać tą informację w tajemnicy. W końcu jednak sprawa zwolenia Bogusława Zająca i tak wyszła na jaw. Tak samo zresztą jak ta o karach finansowych dla zawodników za brak zaangażowania w grę.
Przed Tadeuszem Rozworą stoi trudne zadanie poprawienia gry zespołu, który w dotychczasowych spotkaniach nie zachwycał. Marny jest również dorobek punktowy. Miejmy nadzieję, że teraz ,Wawelskie Smoki" wreszcie pokażą basket, którego oczekują od nich kibice. A skoro jesteśmy już przy tych ostatnich to należy się spodziewać, że dzisiaj do hali przy ul. Reymonta przyjdzie ich wyjątkowo mało. Nikt bowiem nie chciał pomyśleć o zmianie terminu rozgrywania spotkania ze Stalą, chociaż już od dawna wiadomo było, że praktycznie pokrywa się on z godziną rozpoczęcia meczu eliminacyjnego piłkarskiej reprezentacji Polski. Czyżby w Wiśle nie zależało nikomu ani na kibicach, ani nawet na skromnych wpływach z biletów? A tyle się ostatnio mówi o trudnej sytuacji finansowej. Prezes Marcin Fall tłumaczy taką a nie inną godzinę rozpoczęcia meczu trudnościami z układaniem terminarza w momencie gdy z hali korzystają trzy ligowe zespoły. Mówi również, że najważniejszym jest zwycięstwo w meczu ze Stalą i wobec tego inne rzeczy schodzą na plan dalszy. Patrząc jednak na sprawę chłodnym okiem wydaje się, że załatwienie jednej sprawy nie wyklucza drugiej...
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?