Pracownicy jednej z międzynarodowych firm organizowali na Rynku Głównym imprezę integracyjną. W czasie zabawy do jednego z bawiących się podeszła kobieta i zaczęła się nachalnie przymilać. Ponieważ jej zaloty nie były mile widziane, pani zrezygnowała i odeszła.
W tym momencie zaczepiany mężczyzna zorientował się, że nie ma na ręku zegarka - jak się okazało wartego 180 tys. złotych.
Kolega poszkodowanego zaalarmowany przez okradzionego szybko skojarzył dziwne zachowanie kobiety, która nachalnie starała się o względy chwilę wcześniej - z utratą zegarka. Szybko wybiegł z lokalu i zdążył zatrzymać kobietę. Ta zaskoczona porzuciła zegarek. Wykorzystując chwilę nieuwagi - uciekła. Mężczyzna powiadomił o zdarzeniu patrolujących ten rejon policjantów, a następnie złożył na komisariacie zawiadomienie o przestępstwie. W ostatni weekend podejrzana została zatrzymana. Po okazaniu albumu ze zdjęciami różnych kobiet mężczyzna, który we wrześniu ujął kobietę i odzyskał skradziony zegarek bez problemu rozpoznał sprawczynię. 36-letniej kobiecie, obywatelce Czech postawiono zarzut kradzieży. Została tymczasowo aresztowana na 2 miesiące. Policja ustala, czy może mieć na koncie podobne przestępstwa.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?