Projekt uchwały krajobrazowej, w oparciu o ustawę z końca 2015 roku, zakłada zmianę w trzech ważnych aspektach - małej architektury, reklam oraz ogrodzeń. Najistotniejsze dla mieszkańców wydają się te dwa ostatnie. Tu zmiany mają być spore.
Z miasta znikną wielko-formatowe reklamy, tzw. siatki, mniej będzie też dużych wolnostojących reklam. Zwłaszcza przy głównych trasach komunikacyjnych. Co do ogrodzeń, to nadal będzie nimi można otaczać domy jednorodzinne. Pozostaną też te wokół już istniejących osiedli. Natomiast nowe osiedla nie będą już mogły być grodzone. Gdy uchwała wejdzie w życie - najpewniej jesienią, to dotknie już te inwestycje deweloperskie, które będą w trakcie budowy, ale jeszcze przed odbiorem. To może wywołać spore emocje .
- Mam jednak nadzieję, że część mieszkańców z czasem zrozumie, że lepiej jest zdjąć ogrodzenie. Bo bezpieczeństwo grodzonych osiedli moim zdaniem jest pozorne - przekonuje radny Jakub Kosek (PO).
Projekt uchwały trafił w poniedziałek na komisję planowania przestrzennego, a we wtorek na komisję kultury. Na żadnej z nich radni nie opiniowali projektu. Na pierwszej komisji punkt ten w ogóle ściągnięto z obrad. Na drugiej wysłuchano tylko wiceprezydent Elżbiety Koterby i urzędników z biura planowania przestrzennego.
- To skomplikowana uchwała, potrzeba dla niej więcej czasu. Także dla radnych, którzy chcą się z nią zapoznać. Nam to w niczym nie będzie przeszkadzało, bo wyłożenie uchwały do publicznego wglądu planujemy na koniec sierpnia - zaznacza wiceprezydent.
Radni mają pretensje, że zbyt późno dostali materiały w sprawie uchwały krajobrazowej i do tego były one zbyt lakonicznie. Dostali je 23 czerwca i uważają, że mają zbyt mało czasu, żeby wydać opinie w tej sprawie. Ostatecznie nie zrobili tego na dwóch komisjach.
Z kolei 6 czerwca projekt uchwały został przekazany do zaopiniowania i uzgodnień w różnych instytucjach, np. do konserwatora zabytków. Te urzędy mają miesiąc na odpowiedź, czyli do czwartku.
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 3. Co to jest dziopa?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
