Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystawa World Press Photo już nie pojawi się w Krakowie

Łukasz Gazur
Wystawy World Press Photo pokazywane były w Bunkrze Sztuki
Wystawy World Press Photo pokazywane były w Bunkrze Sztuki fot. Wojciech Matusik
Bunkier Sztuki rezygnuje z pokazywania prac laureatów słynnego fotokonkursu.

Powodów zniknięcia wystaw World Press Photo z Krakowa - jak podkreśla Magdalena Ziółkowska, dyrektorka Bunkra Sztuki - jest kilka. - Przede wszystkim czasy się zmieniły. Od początku lat 90., odkąd zaczęły się pojawiać te ekspozycje w Krakowie, były one oknem na świat. Ale dziś ten model trochę się wyczerpuje. Wszyscy tuż po ogłoszeniu wyników konkursu już znają najlepsze zdjęcia, bo wszystkie zobaczyć można w internecie - tłumaczy Magdalena Ziółkowska.

Spada frekwencja, spadają zyski

Dyrektorka Bunkra Sztuki zaznacza, że istotny dotąd aspekt ekonomiczny też stracił na znaczeniu, bo frekwencja spada. W 2012 roku widzów było prawie 20 tys., w 2015 - 15,3 tys. W związku z tym spadają także przychody z wystawy - zwłaszcza wobec faktu, że w ostatnich latach koszty sprowadzenia ekspozycji (w tym m.in. wykupienia licencji) wzrosły. Dość wspomnieć, że zysk, jaki osiągnęła galeria w 2015 r. to ok. 25 tys. zł. - Ta wystawa przestała być parowozem ciągnącym budżet instytucji. Takie pieniądze uzyskujemy z zewnętrznych źródeł - dodaje Ziółkowska.

Zaznacza, że w roku 2016 galeria Bunkier Sztuki uzyskała w sumie 11 zewnętrznych dofinansowań do programu wystaw m.in. z MKiDN (4 granty), KBF-u, Austriackiego Forum Kultury, Goethe Instytutu Krakau, Ambasady Królestwa Niderlandów, programu „Kreatywna Europa” UE, Culture Ireland i od sponsorów (Naczelna Rada Adwokacka, Wolters Kluwer). - Taka sytuacja jest konsekwencją aktywnego pozyskiwania funduszy oraz prowadzonej polityki planowania wystaw i wydarzeń. Dlatego też skutki zmniejszonych zysków z biletów WPP nie odbiją się negatywnie na dochodach Galerii - mówi.

Magdalena Ziółkowska twierdzi też, że przez ostatnie lata zmienił się także rynek fotograficzny w Polsce. Dziś wystaw tej dziedziny sztuki nie brakuje. Ba, w kilku miastach Polski organizowane są poświęcone jej festiwale, na których fotografii reporterskiej i dokumentalnej nie brakuje. Ma swoją imprezę Łódź, Wrocław, Poznań oraz Kraków, w którym od lat przygotowywany jest Miesiąc Fotografii. - To wszystko sprawia, że World Press Photo straciło swoją nośność i oryginalność - tłumaczy Magdalena Ziółkowska.

PR-owy strzał w stopę czy światowy trend?

Mariusz Zawiślak, socjolog kultury zajmujący się m.in. marketingiem instytucji, mówi o „złożoności sytuacji”. - Prawdą jest, że wiele miast rezygnuje dziś z takich kosztownych wystaw-blockbusterów, czyli gotowych ekspozycyjnych produktów, przewożonych z miejsca w miejsce. Poza tym ona nie ma charakteru artystycznego. W wielu miastach te wystawy pokazywane są w komercyjnych pawilonach wystawienniczych, a nie w galeriach lub muzeach - mówi Mariusz Zawiślak.

Wystarczy wspomnieć, że w tym roku World Press Photo nie będzie organizowało pokazów choćby w Paryżu czy Dublinie.

Ale Mariusz Zawiślak dodaje, że to krok, który może okazać się „PR-owym strzałem w stopę”, bo na wystawy WPP przychodzili widzowie, którzy na co dzień do galerii sztuki współczesnej nie zaglądają.

Tłumy na premierze Kenzo dla H&M

Autor: Anna Kaczmarz, Marcin Karkosza

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto