Na mapie powyżej zaznaczone zostały punkty wyborcze, w których wynikł wyraźnie odbiegł od średniej w Krakowie: fioletową pinezką te, w których Bronisław Komorowski otrzymał ponad 70 procent głosów, niebieską zaś te, w których 50 procent przekroczył Jarosław Kaczyński.
W Krakowie na Komorowskiego zagłosowało ponad 221 tysięcy osób, czyli 60,08 procent wyborców, którzy poszli w niedzielę do urn. Jego kontrkandydat otrzymał 147 tysięcy głosów, czyli ponad 20 procent mniej niż wybrany prezydent (39,92).
Na 422 obwody głosowania w mieście (nie licząc komisji w szpitalach, więzieniach i innych specjalnych) Kaczyńskiemu udało się wygrać w 46 miejscach. Poparcie dla niego skumulowało się na osiedlu Piastów i w okolicach oraz w Bieńczycach.
W kilku miejscach kandydat PiS-u nie tylko wygrał głosowanie w komisjach, ale nawet otrzymał ponad 60 procent głosów. Tak działo się w Swoszowicach oraz osiedlach położonych w okolicach Przylasku Rusieckiego. Rekord padł w obwodzie nr 420, gdzie na Kaczyńskiego zagłosowało 67 procent wyborców.
Większymi liczbami pochwalić się może zwycięzca wyborów Bronisław Komorowski. W aż 25 obwodach otrzymał on ponad 70 procent głosów. Miejsca z największym poparciem dla Komorowskiego skupiły się w dzielnicach administracyjnych Prądnik Biały, Grzegórzki oraz rejonach Kobierzyńskiej i Borku Fałęckiego.
Najbardziej kandydatowi PO zaufali wyborcy czterech obwodów, które miały siedzibę przy ul. Skośnej (boczna od Kobierzyńskiej). W komisji nr 173 padł rekord poparcia dla Komorowskiego - 79,6 procent głosów.
Do odwrotnej sytuacji doszło w dwóch komisjach na os. Oświecenia 30. W obwodzie nr 331 zwyciężył Kaczyński, a w obwodzie 329 niemal 72 procent głosów otrzymał Komorowski.
Były również miejsca, gdzie wygrywano dosłownie jednym głosem. Tak właśnie stało się we wspomnianym obwodzie nr 331 (Kaczyński 394 głosy, a Komorowski 393). Również w obwodzie 363 na osiedlu Niepodległości kandydat PiS-u wygrał jedną kartką, a w obwodzie nr 400 przy Szklanych Domach 2 - dwoma głosami. Z kolei w komisji nr 305 (ul. Dekerta) Komorowski był lepszy o trzy głosy.
W Krakowie udział w wyborach wzięło 63,1 procent uprawnionych do głosowania. W skali dużych miast ustąpiliśmy jedynie Warszawie i Poznaniowi.
Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Lotto | Baseny | Hot spoty | Mapa |
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?