Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyniki wyborów 2018. W Krakowie bez niespodzianki

Redakcja
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Na prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego zagłosowało 44,7 proc. krakowian, którzy poszli do urn. Kandydatka PiS Małgorzata Wassermann zdobyła 33,6 proc. głosów. I to ta dwójka zmierzy się za dwa tygodnie w drugiej turze wyborów samorządowych.

O udział w niej próbował walczyć Łukasz Gibała, ale oddane na niego głosy (ok. 16 proc.) okazały się niewystarczające do podjęcia wyrównanej rywalizacji z faworytami wyborczego wyścigu w Krakowie.

Pozostali kandydaci: Konrad Berkowicz z komitetu Nowoczesny Kraków, Jolanta Gajęcka z Kukiz’15 i Daria Gosek--Popiołek z komitetu Razem dla Krakowa, w ogóle nie liczyli się w rozgrywce.

Spora przewaga prezydenta

Taki rozkład głosów w wyborach na prezydenta Krakowa wynika z badania exit poll, które przed lokalami wyborczymi prowadziła firma Ipsos, a które opublikowały TVP, TVN i Polsat.

Takie wyniki to żadna niespodzianka. Wszystkie sondaże pokazywały, że do wyborczej dogrywki pod Wawelem staną właśnie Jacek Majchrowski i Małgorzata Wassermann. Pewne było też, że w pierwszej turze lepszy będzie urzędujący prezydent. Ale większość badań opinii dawało Majchrowskiemu tylko kilkuprocentową przewagę nad kandydatką PiS i znacznie niższy wynik niż ten, który osiągnął w rzeczywistości.

- Ten wynik jest niezły, lepszy niż do tej pory miewałem w I turze. Te prawie 44 procent to wynik mickiewiczowski, można wręcz powiedzieć - stwierdził Jacek Majchrowski po ogłoszeniu sondażowych wyników. Jak dodał, trzeba być ostrożnym, bo to jednak sondaż. - Sądzę jednak, że rzeczywisty wynik będzie zbliżony - dodał.

Zadowolenia - choć umiarkowanego - z wyników pierwszej tury wyborów nie kryła też kandydatka PiS. - Wzywam wszystkich, którzy nie chcą Majchrowskiego - zjednoczmy się i wygramy ten Kraków - powiedziała chwilę po ogłoszeniu sondażowych wyników kandydatka PiS.

Przegranym na pewno jest Łukasz Gibała. Nie tylko dlatego, że tak jak cztery lata temu jest trzeci, ale też zdobył mniej głosów, niż dawały mu sondaże. W naszym ostatnim badaniu poparcie dla niego deklarowało 20 proc. ankietowanych, exit poll dał mu ok. 16 proc.

- To jest dużo lepszy wynik niż cztery lata temu - wtedy było 11 procent, teraz jest 16. Przybyło nam więc de facto 50 procent wyborców - skomentował Gibała. - Pozostaje smutek, że nie udało się wejść do drugiej tury - dodał.

Ale sukcesem, według niego, może być fakt wejścia do rady miasta kilku przedstawicieli komitetu. - Będziemy mieli sytuację bez precedensu w Krakowie. Klub radnych złożony z niezależnych aktywistów będzie miał wpływ na rzeczywistość w naszym mieście - powiedział Łukasz Gibała.

Co w drugiej turze

Faworytem drugiej tury będzie urzędujący prezydent Jacek Majchrowski.

Jak jeszcze przed wyborami mówił nam prof. Andrzej Piasecki, politolog z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, Majchrowski i Gibała walczyli o ten sam elektorat, więc jeśli wyborcy tego drugiego będą choć w części na kogoś głosować w drugiej turze, to raczej na obecnego prezydenta, a nie na kandydatkę PiS. Sam Gibała nie zamierza wskazywać swoim zwolennikom, kogo mają wybrać.

Decydująca może okazać się frekwencja. Im będzie ona mniejsza, tym bardziej będzie sprzyjać kandydatce PiS, bo elektorat tej partii jest mocniej zdyscyplinowany niż jakiejkolwiek innej.

Do tej pory zawsze w drugiej turze lepszy okazywał się Jacek Majchrowski. Cztery lata temu wygrał z kandydatem PiS Markiem Lasotą, osiem lat temu z rekomendowanym przez Platformę Stanisławem Kracikiem.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Wybory samorządowe 2018 | Jak głosować poza miejscem zamieszkania?

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wyniki wyborów 2018. W Krakowie bez niespodzianki - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto