Wyniki wyborów 2014 Kraków: PO i Majchrowski wznowią współpracę? Ruszyły rozmowy

Wybory samorządowe 2014. Małopolska: internetowe prawybory [GŁOSUJ]

Wyniki wyborów samorządowych 2014. kto będzie rządził w Małopolsce?

Wyniki wyborów samorządowych 2014: Małopolska [INTERAKTYWNA MAPA]

Jak zdradzają politycy PO, władze ich partii rozmawiają już z Jackiem Majchrowskim o koalicji w przyszłej kadencji samorządu. To najbardziej prawdopodobny scenariusz.

Według oficjalnych wyników, Platforma przegrała wybory do rady miasta z PiS i potrzebuje sojusznika. Prawdopodobnie jednak utrzyma się przy władzy, wraz z PSL, w Sejmiku Województwa Małopolskiego.

Na tym może zyskać prezydent, bo sejmik rozdziela unijne dotacje potrzebne do realizacji jego wyborczych obietnic. Platforma poprze go też w II turze wyborów przeciw Markowi La- socie, kandydatowi PiS. Prezydent o sojuszu miał już rozmawiać z premier Ewą Kopacz. Przy okazji jeden z liderów PiS, poseł Ryszard Terlecki, wypowiedział się krytycznie o Majchrowskim, co może przekreślić jego ewentualne przymierze z tą partią.

Co zyska PO?
PO w radzie miasta ma 18 mandatów, a PiS 19. Pozostanie jednak sześciu radnych komitetu prezydenta. Jeśli Platforma się z nim porozumie w sprawie koalicji, zyska rządzącą większość.

- Prezydent powinien być bardziej skory do współpracy z nami. W latach 2012-2014 mieliśmy porozumienie i nieźle funkcjonowało - mówi Grzegorz Stawowy, radny PO. Dominik Jaśkowiec (też PO) dodaje, że "PiS to betonowa opozycja, której zachowania do końca nigdy nie można być pewnym". Przypomina, że w 2012 roku część radnych PiS poparła mieszkańców, którzy chcieli doprowadzić do referendum w sprawie odwołania prezydenta. Ono się jednak nie odbyło.

Rozmowy z premier
Dzięki koalicji z PO prezydent może też zyskać większy posłuch w Warszawie, a jak wiadomo, sprawy Krakowa były często przez rząd marginalizowane, bo PO była niechętna niezależnemu Majchrowskiemu. Teraz to może się zmienić. Radni PO twierdzą, że doszło już do rozmów prezydenta z premier Kopacz w sprawie koalicji.

- Dalsze rozmowy prowadzić będzie szef PO w Małopolsce Grzegorz Lipiec - przyznaje Jaśkowiec. - Chodzi nam o koalicję nie tylko w radzie, ale między rządem a Krakowem dla dobra całej Małopolski - dodaje.

Część elektoratu PO i tak poprze Majchrowskiego byle nie głosować na kandydata PiS Marka Lasotę. Platforma wybory prezydenckie już przegrała. Jej kandydatka Marta Patena odpadła z rywalizacji.

- PO nie ma już wiele do stracenia, a na koalicji z prezydentem może ugrać realizację swoich pomysłów w przyszłej kadencji - mówi dr Jarosław Flis, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Ale wygrana Jacka Majchrowskiego nie jest jeszcze przesądzona - zaznacza.

Co zyska prezydent?
Majchrowski do projektu budżetu na rok 2015 wpisał fundusze na przygotowanie krakowskich odcinków Północnej Obwodnicy i drogi S7 oraz budowy tras łagiewnickiej, pychowickiej i zwierzynieckiej. To inwestycje, na które konieczne jest jednak dofinansowanie rządowe lub unijne. Majchrowski prowadzi też rozmowy nad współfinansowaniem budowy tuneli metra w mieście.

- Władze województwa i rząd będą bardziej przychylne Krakowowi, jeśli prezydent będzie stabilnym partnerem, a nieraz już nas bardzo zaskakiwał - dodaje Jaśkowiec. Przykładem może być niespodziewana zapowiedź referendum w sprawie organizacji zimowych igrzysk, którego nie skonsultował z popierającym organizację tej imprezy rządem ani radnymi.

Ten "incydent" w maju br. zakończył wcześniejszą koalicję prezydenta z PO, która zawiązała się w listopadzie 2012 roku. Prezydent ocenia ją dobrze, ale nie chce zdradzać swoich obecnych planów. - Nie rozmawiałem o koalicji ani z panią premier Kopacz, ani z Grzegorzem Lipcem. Jeśli wybory prezydenckie pójdą po mojej myśli, jestem gotów rozmawiać o współpracy zarówno z PO, jak i z PiS - mówi Jacek Majchrowski. - Dziwią mnie jednak słowa wypowiedziane przez posła Terleckiego z PiS w audycji radiowej, który z góry zakłada, że nie jest możliwa nasza współpraca, skoro kandydat PiS Marek Lasota zapowiada ją dla dobra Krakowa z każdym.

Terlecki zapytany o poparcie dla prezydenta w "Radiu Kraków" powiedział: "Nie przewidujemy takiego rozwiązania. Krytycznie oceniamy prezydenturę Jacka Majchrowskiego. To determinuje naszą postawę." - Dla nas najważniejsze są wybory prezydenckie, wierzymy w zwycięstwo w II turze. Później będziemy rozmawiać o jakichś koalicjach - komentuje Józef Pilch, radny PiS.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!