Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wynajem mieszkań w Krakowie. O ile spadły ceny?

Małgorzata Krysa
Pandemia odcisnęła bardzo duże piętno na rynku wynajmu mieszkań w Krakowie. O ile spadły ceny? Jak wygląda sytuacja obecnie? Sprawdziliśmy. Szczegóły poniżej.

Kraków jest jednym z najbardziej popularnych miast w Polsce. Wiele osób zarówno z kraju, jak i z zagranicy przyjeżdża do Krakowa między innymi w celu podjęcia studiów bądź zarobkowych. Wiąże się to z wynajmem mieszkania lub pokoju. Poprzedni sezon był dla agencji nieruchomości oraz prywatnych właścicieli dość ciężki. Było to spowodowane pandemią koronawirusa oraz brakiem studentów na krakowskich uczelniach. Wiele osób pracujących w biurach zostało przeniesione również na pracę zdalną, którą można wykonywać z rodzinnego domu. Sporo mieszkań w Krakowie stało pustych i ceny były niższe niż zazwyczaj.

- Od lipca do sierpnia 2021 roku można było zaobserwować średnio ponad 17-procentowy wzrost liczby osób poszukujących mieszkań na wynajem – wynika z podanych danych przez Otodom.

Duże spadki cen

- Rynek najmu w Krakowie bardzo ucierpiał na sytuacji wywołanej przez pandemię, doprowadzając tym samym do sytuacji, iż najem krótkoterminowy, który do tej pory kwitł, był wręcz zatrzymany przez niemożność przemieszczania się. Jednym z istotnych czynników było umożliwienie nauki zdalnej studentom, którzy byli docelową grupą najemców – przedstawia dyrektor oddziału Północ Nieruchomości Kraków Konrad Klimek.

Podobne zdanie ma Piotr Krochmal, analityk i doradca, który potwierdza, że rynek najmu był najbardziej dotknięty przez pandemię i ceny wciąż nie mogą się podnieść do stanu sprzed pandemii.

- Najem mieszkań został najbardziej dotknięty przez pandemię. Ceny spadły średnio o ok. 20% i do dzisiaj się nie podniosły, mimo powrotu studentów, którzy są najemcami znacznej części tego zasobu. Wynika to z tego, że bardzo dużo mieszkań w ostatnich latach kupowanych było inwestycyjnie. One trafiły na rynek najmu powodując znaczne powiększenie bazy mieszkaniowej, co hamuje wzrosty cen. Popyt też jest mniejszy niż przed pandemią. Pamiętajmy, że wiele osób, które kiedyś pracowały stacjonarnie, dziś pracuje na homeoffice. - mówi Piotr Krochmal.

Sprawdziliśmy ceny najmu na najpopularniejszych portalach ogłoszeniowych. Ceny najmu pokoju jednoosobowego zaczynają się już od 750 zł do 1100zł. Natomiast ceny kawalerki zaczynają się od 1200 zł do 1900zł. Mieszkania 2-pokojowe można wynająć już od 1500 zł do 2000 zł. Cena oczywiście różni się w zależności od tego, ile m2 ma pokój bądź mieszkanie, jaki posiada standard oraz w jakiej odległości jest położony od centrum miasta.

Konrad Klimek, dyrektor oddziału Północ Nieruchomości Kraków, przedstawił obecną sytuacje na rynku najmu w porównaniem z rokiem poprzednim.

- W 2020 roku w całej Polsce mieliśmy do czynienia z dwoma istotnymi momentami na rynku obrotu nieruchomościami. Pierwszym z nich był sam początek pandemii. (…) Spadły ceny najmu lokali mieszkalnych, a także został ograniczony wzrost cen na rynku sprzedaży. Drugim znaczącym momentem w branży nieruchomości był miesiąc wrzesień, gdy wiadomo już było, że studenci nie wrócą na uczelnię, a wiele firm uznało, że lepiej pozostawić pracowników w domach i umożliwić im pracę zdalną. (…) W 2021 roku, kiedy w związku z powszechną pracą zdalną dużo mieszkań na wynajem zostało wystawionych do sprzedaży, rynek nieruchomości bardzo się ożywił. Studenci powrócili do nauki stacjonarnej, a mieszkania zlokalizowane w okolicy uczelni znów cieszą się dużym powodzeniem, ceny za wynajem są dość wysokie jednak wciąż są one niższe, niż w roku przed pandemią. – przedstawia Konrad Klimek.

- Ceny ofertowe nieruchomości nie rosną tak bardzo jak rok temu, rynek nieruchomości trochę okrzepł, na kawalerkę w Krakowie trzeba przeznaczyć od 320 tys. zł do 500 tys. zł – średnio jest to około 400 tys. zł w zależności od lokalizacji. Za mieszkanie dwupokojowe trzeba zapłacić od 350 tys. zł do 600 tys. zł, średnio ok. 500 tys. zł. (…) Można również zauważyć pewną rozbieżność, co do wzrostu cen nieruchomości, a wzrostu płac. Wielu klientów rezygnuje z poszukiwania mieszkań u deweloperów i koncentruje się na poszukiwaniach na rynku wtórnym, co w konsekwencji może przyczynić się do rosnącego popytu na mieszkania z drugiej ręki, tym samym podwyższając ich cenę. – podsumowuje Konrad Klimek.

Natomiast Piotr Krochmal uważa, że ceny poszły wyraźnie w górę oraz porównuje dla nas ceny z rokiem poprzednim.

- Generalnie ceny poszły wyraźnie w górę, ale są różnice w poszczególnych segmentach rynku. Najbardziej w Krakowie zdrożały nieliczne na obszarze miasta działki pod inwestycje mieszkaniowe (wielo i jednorodzinne). Wzrosty sięgały 15-20% r/r. Trochę mniej zdrożały mieszkania, ok. 10% r/r. Ceny działek pod budownictwo usługowe (biura) w zasadzie stały w miejscu, w związku z pandemią, która zahamowała mocno rozwój tego sektora -komentuje Piotr Krochmala.

Jakie są prognozy na przyszłość dla rynku nieruchomości?

- Rynek mieszkań w Krakowie cechuje wyraźna przewaga popytu nad podażą. To wywindowało ceny tak wysoko. Nie widzę w najbliższej przyszłości perspektyw napływu większej ilości mieszkań narynek, bo brakuje działek pod inwestycje. Stąd spadków cen na rynku mieszkań i gruntów nie przewiduję, jednak wzrosty nie będą już tak silne jak w ostatnich latach, bo doszliśmy już do poziomów cenowych, które zaczęły hamować popyt. Im wyższe ceny tym naturalnie kurczy się grupa ludzi, którzy są w stanie tyle zapłacić. Rosnące ceny mieszkań pozbawiły znaczną część społeczeństwa marzeń o własnym „M”. Jednak dopóki nie zdusimy inflacji, to nadal będziemy mieli do czynienie z aprecjacją cen nieruchomości, bo to „bezpieczna przystań” chroniąca kapitał, który pozostawiony na nieoprocentowanych kontach wyraźnie topnieje. Jeśli chodzi o rynek najmu, to przewiduję stabilizację cen, gdyż nadal będą go zasilać mieszkania kupowane inwestycyjnie, stąd nie powinno dojść do spektakularnych wzrostów czynszów. - wyjaśnia Piotr Krochmal.

Natomiast, Konrad Klimek uważa, że ceny mieszkań będą rosnąć wraz z inflacją.

- Uważam, że na rynku mieszkaniowym jeszcze nie ma bańki, ceny mieszkań rosną razem z inflacją, a klienci wolą inwestować w nieruchomości, zamiast trzymać pieniądze na koncie w banku. W obecnym roku, nieruchomości są jedną z lepszych form ulokowania kapitału.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wynajem mieszkań w Krakowie. O ile spadły ceny? - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto