Po udanej inauguracji rozgrywek w meczu z Unią Tarnów, w drugiej kolejce Hutnik musiał pogodzić się z porażką w Proszowicach. Krakowianie punkt stracili w ostatniej minucie, co zawsze jest bolesne. Nie da się jednak ukryć, że Hutnik nie zachwycił i teraz z obawami należy oczekiwać kolejnego wyjazdowego spotkania, tym razem z Ładą Biłgoraj.
Trener Robert Kasperczyk zapowiada zmiany w składzie w porównaniu do poprzednich meczów. - Szykujemy korekty przede wszystkim w defensywie - mówi krakowski szkoleniowiec. - Dochodzą już Goran Atanasković i Maciej Papież. Będzie też kilka innych zmian. Może nie mamy wielkiego ruchu, ale pewne roszady muszą być, bo niektórzy zawodnicy mnie zawiedli.
Trener Kasperczyk nie chce już mówić jaki cel przyświecie ,hutnikom" w meczu z Ładą: - Przed pojedynkiem z Proszowianką powiedziałem, że naszym celem jest co najmniej remis. Trochę zapeszyłem, bo straciliśmy bramkę w ostatniej minucie. Teraz zatem nie składam deklaracji. Powiem tylko tyle, że nie chcielibyśmy wracać do Krakowa z pustymi rękoma...
Przeciwnik Hutnika jest dobrze rozpracowany przez krakowskiego trenera: - Oglądałem Ładę w meczu z Niedźwiedziem - mówi Robert Kasperczyk. - Myślę, że znam dobre i złe strony tego zespołu. W Ładzie w przerwie letniej zaszły zmiany. Doszło kilku doświadczonych zawodników i na pewno jest to wymagający przeciwnik. Nie zamierzamy jednak się poddawać. Postaramy się wykorzystać luki jakie w tej drużynie są. Wierzę, że mój zespół stać na lepszą grę niż w Proszowicach.
Na koniec dodajmy, że mecz Łada Biłgoraj - Hutnik Kraków zostanie rozegrany w niedzielę o godz. 17.
echodnia.eu Pożegnanie Pawła Paczkowskiego z Industrii Kielce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?