Wyjątkowy plakat filmowy, taśma projekcyjna, a nawet kinowy fotel z Kijowa można mieć w swoim domu. Rusza akcja "Cegiełka dla Kijowa"

FLESZ - Co stanie się z gospodarką po pandemii?

Do końca stycznia kina, podobnie jak inne instytucje kultury, pozostają zamknięte dla publiczności, wiele z nich boryka się nie tylko z pustką na widowni. Wpływy z biletów to znaczna część budżetu kin, teatrów, muzeów - bez widzów nie ma więc pieniędzy na funkcjonowanie. Kino Kijów rusza z akcją „Cegiełka dla Kijowa”, zwracając się do krakowskich kino maniaków z prośbą o pomoc w przetrwaniu.

- Wierzymy mocno, że to może spodobać się miłośnikom kina, bo z pewnością wiele osób chciałoby mieć takie oryginalne przedmioty w swoim domu. A dla nas będzie to realne wsparcie w tym trudnym okresie dla kin. Jesteśmy cały czas zamknięci i nie mamy innych możliwości, jak tylko nie dać zapomnieć widzom o sobie. I o to nam chodzi: poprzez wylicytowanie wybranego przedmiotu z kina Kijów, widz przenosi cząstkę Kijowa do swojego domu i jednocześnie nas wspiera. Wierzymy, że to będzie udana akcja, trochę sentymentalna, napawająca optymizmem i podnosząca na duchu - mówi Anna Cielusek z kina Kijów.

Na portalu Allegro będzie można licytować pierwsze przedmioty w ramach akcji „Cegiełka dla Kijowa”.

Utrzymanie restrykcji związanych z udziałem publiczności w wydarzeniach kulturalnych zostało przedłużone do końca stycznia, to oznacza, że zapowiadane na najbliższe dni premiery kino zostaną przełożone na późniejsze terminy, ale kina studyjne działają – nie tak, jak jesteśmy przyzwyczajeni, wciąż nie zasiądziemy w kinowym fotelu, nie poczujemy zapachu kinowej sali. Fani kina muszą się zadowolić ekranem telewizora lub monitorem komputera i udać się w wirtualną wyprawę do e-sali w kinach studyjnych.

A w wirtualnym Kijowie, na platformie mojeekino.pl premierowe pokazy filmów „W co grają ludzie” Jenni Toivoniemi (20, 30 stycznia) oraz opowieść o poszukiwaniu, samotności i lęku "Złe baśnie" (19 i 30 stycznia), a już 22 stycznia startuje Festiwal Kina Niemieckiego. W repertuarach kin studyjnych wciąż goszczą niedawne premiery „Małe szczęścia”, „Nasz czas”, "Daleko od Reykjaviku".