Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyciskacz pieniędzy

Daniel SZAFRUGA
Ustawa o podatku VAT, nad którą w Sejmie toczą się obecnie dyskusje, w wersji jaką przedstawił rząd jest wyciskaczem pieniędzy do budżetu. To właśnie dzięki podatkom pośrednim, także akcyzie, rządząca koalicja chce ...

Ustawa o podatku VAT, nad którą w Sejmie toczą się obecnie dyskusje, w wersji jaką przedstawił rząd jest wyciskaczem pieniędzy do budżetu. To właśnie dzięki podatkom pośrednim, także akcyzie, rządząca koalicja chce zmniejszyć deficyt budżetowy, by nie osiągnął on tzw. progu ostrzegawczego, czyli 55 proc.

Projekt ustawy budzi kontrowersje nie tylko wśród polityków, ale także przedsiębiorców. Zarzuca mu się niechlujność w opracowniu, błędy, to, że niektóre przepisy są niezgodne z dyrektywami unijnymi oraz z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. ,Potworek ustawowy", ,bubel legislacyjny mający za zadanie złupić podatnika" - to w miarę łagodne określenia, jakie padają pod adresem twórców ustawy, czyli rządu.

204 poprawki

Według Kazimierza Marcinkiewicza (PiS), przedstawiciele rządu w wielu wypadkach kłamali i oszukiwali posłów w kwestiach związanych z przepisami projektu ustawy o VAT, by podnieść stawki do 22 proc. Twierdzili m.in., że poprawki zgłaszane przez posłów są niezgodne z przepisami UE, a później okazywało się, że to nieprawda.

Odstępstwem od unijnej VI dyrektywy jest, według opozycji, m.in. przepis dotyczący możliwości pozbawienia podatnika prawa skorzystania z odliczania podatku VAT w określonych sytuacjach, ustalenia momentu obowiązku podatkowego i związanego z tym prawa skorzystania z możliwości odliczenia.

Kontrowersje budzi także tryb prac nad ustawą. Zarzuty padają m.in. pod adresem specjalnej podkomisji, która nie poprawiła błędów. Jako że do projektu ustawy zgłoszono 204 poprawki, często wzajemnie się wykluczające, i wykryto sprzeczności z prawem Unii Europejskiej, decyzją marszałka Sejmu Marka Borowskiego ustawa została ponownie skierowana do drugiego czytania. Kiedy zostanie przyjęta - nie wiadomo.

Jakie stawki?

Zastrzeżenia przedsiębiorców i części posłów budzi m.in. zwiększenie z 0 do 22 proc. stawki VAT na usługi druku oraz z 7 do 22 proc. stawki VAT na ogłoszenia drobne dla ludności i przyjęcie najwyższej stawki na dystrybucję prasy. Posłowie chcą także utrzymania 7-procentowej stawki VAT na usługi geodezyjne i zerowej na środki do produkcji rolnej.

Usługi platform telewizji cyfrowych będą prawdopodobnie obłożone 7-procentowym, a nie 22-proc. VAT-em. Taką poprawkę zaakceptowały, wbrew propozycji rządu, kluby SLD, PO, PiS, PSL i UP. Przeciwny temu jest minister finasów Andrzej Raczko, który stwierdził, iż jest to ,pakowanie gotówki z budżetu do kas tych firm".

Nie wiadomo, jaką kwotą będzie opodatkowany dostęp do internetu, rząd chce 22 proc., posłowie opozycji - 7 proc.

Emocje

Najwięcej emocji wzbudza wśród posłów opodatkowanie budownictwa. Rząd chce, by od 1 maja br. w miejsce 7-proc. VAT na materiały budowlane weszła 22-proc. stawka. Część posłów postulowała wprowadzenie do ustawy definicji tzw. budownictwa społecznego. Pozwoliłoby to na sprzedaż materiałów z 7-proc. stawką. Przeciwko takiemu zapisowi jest rząd, który zamierza inwestorom indywidualnym zaoferować tzw. kompensację. Projekt stosownej ustawy przygotowało Ministerstwo Finansów. Według niego, osoby, które korzystały z jakiejkolwiek ulgi budowlanej, nie będą miały prawa do zwrotu części VAT zapłaconego w cenie materiałów budowlanych.

Przyjęcie definicji budownictwa społecznego umożliwiłoby stosowanie 7-procentowej stawki także na budowę i remont budynków mieszkalnych także po roku 2007.

Kontrowersyjne zapisy

W rządowym projekcie utrzymano zapis, zgodnie z którym karę za niezapłacony przez kontrahenta podatek VAT ponosi współpracująca z nim firma. Oznacza to, że jeśli przedsiębiorca trafił na pechowego lub nieuczciwego kontrahenta, który sprzedał coś i nie odprowadził od tego VAT-u, niestety ponosi tego konsekwencje.

Zastrzeżenia budzi także propozycja ograniczenia prawa przedsiębiorców do odliczenia podatku VAT zapłaconego przy nabyciu samochodów osobowych na podstawie umów najmu, dzierżawy lub leasingu.

Nie wiadomo, jak fiskus będzie traktował umowy zawarte pod rządami ,starej" ustawy, nie spełniające warunków narzuconych ,nowymi" przepisami. Dotyczy to np. umów zleceń, które w myśl projektowanych zmian mają być obłożone podatkiem VAT.

Zgodnie z propozycją rządową, zakup gruntu podlegać ma opodatkowaniu 22 proc. podatkiem VAT, ale ustawa nie daje możliwości jego odliczenia na zasadach przewidzianych dla towarów.

W projekcie ustawy przyjęto zasadę, że obłożone podatkiem VAT będą wszystkie zaliczki, ale nie dotyczy to zaliczki otrzymywanej przy eksporcie towarów.

Brakuje m.in. definicji czynności niepodlegającej opodatkowaniu.

Wprowadzono do podstawy opodatkowania subwencje i dotacje.

Zapisy ustawy preferują zagraniczne przedsiębiorstwa świadczące usługi transportowe.

****

Ustawa o podatku VAT ma zacząć obowiązywać od 1 maja br. Krótki termin, jaki będą mieli podatnicy na dostosowanie się do nowych przepisów i skala ich skomplikowania, budzi obawy, że kary jakie mogą nakładać na przedsiębiorców urzędy skarbowe doprowadzą do ruiny niejedną firmę. Może się zdarzyć, że znaczna część polskich przedsiębiorstw poniesie straty, bowiem nie będzie mogła prowadzić działalności eksportowej i importowej. Niezbędne jest do tego posiadanie numeru NIP z prefiksem kraju, a te urzędy skarbow będą wydawać dopiero po wejściu w życie ustawy. Może się okazać, iż nie podołają temu zadaniu, bowiem zabraknie czasu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto