Bomby w Krakowie. Kto podkłada? [zobacz portrety pamięciowe]
Po raz ostatni bomba wybuchła w niedzielę 17 lipca, przed domem na ulicy Krymskiej. Trzy tygodnie wcześniej bomby wybuchły w oddalonych o kilkaset metrów ulicach: Siarczanej i Jeleniogórskiej. Wtedy zostały ranne trzy osoby.
Większość mieszkańców południowej dzielnicy Krakowa zgodnie przyznaje, że wcześniej ich dzielnica należała do spokojnych miejsc. Teraz wszystko się zmieniło. Choć mieszkańcy starają się żyć jak do tej pory, nie ukrywają, że mają oczy szeroko otwarte i zwracają uwagę na wszystkie "podejrzane" przedmioty.
Posłuchaj co mają do powiedzenia mieszkańcy południowej dzielnicy Krakowa
"Do tej pory u nas na osiedlu było cicho" | |
"Żyjemy i mieszkamy dalej" | |
"Nie wolno podnosić podejrzanych rzeczy" | |
"Patrole policji częściej jeżdżą" |
Przypomnijmy, że małopolski komendant policji wyznaczył 30 tys. złotych nagrody, każdemu, kto może pomóc w wyjaśnieniu sprawy.
Policja prosi o ostrożność i wzmożoną czujność. - Apelujemy o ostrożność w przypadku odnalezienia podejrzanych przedmiotów. Gdy coś takiego będzie miało miejsce, najlepiej od razu zadzwonić na policję. Patrol przyjedzie po kilku minutach i sprawdzi podejrzany pakunek - podkreślają policjanci.
Zobacz też:
Wybuch na osiedlu Kliny. Jedna osoba ranna [zdjęcia]
Skarżyńskiego: Wybuch ładunku w jednym z bloków. 35-latek trafił do szpitala [aktualizacja, mapa]
Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne | Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO | Inwestycje | Recenzje | Rowery |
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?