18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory Kraków 2011: poseł Gibała przejdzie do Palikota?

Magda Wrzos-Lubaś
Łukasz Gibała
Łukasz Gibała Andrzej Banaś
Poseł Łukasz Gibała nie znalazł się na krakowskiej liście kandydatów Platformy Obywatelskiej w jesiennych wyborach do Sejmu. Już pojawiły się spekulacje, że może wystartować z list Ruchu Poparcia Palikota bądź z listy samorządowej do Senatu, tworzonej m.in. przez prezydenta Majchrowskiego. Gibała zapewnia, że jest wierny PO, ale jego koledzy partyjni traktują te deklaracje z dystansem.

Zobacz także: Budżet Krakowa: prezydent Majchrowski szuka oszczędności. Będą cięcia w dzielnicach

Władze regionalne PO twierdzą, że poseł Gibała nie sprawdził się ani w parlamencie, ani jako szef krakowskiej PO. Dlatego nie znalazło się dla niego miejsce na liście kandydatów do Sejmu ogłoszonej w maju. Gibała nie dał za wygraną i złożył odwołanie do władz krajowych PO. Odpowiedź miała być znana przed krajowym zjazdem partii 11 czerwca. Wciąż jednak nic nie wiadomo.

- Cierpliwie czekam na rozpatrzenie odwołania i nie myślę na razie o żadnych alternatywach - zapewnia Gibała.
W politycznych kuluarach mówi się jednak, że zaczyna szukać miejsca na listac Ruchu Poparcia Palikota lub pod skrzydłami prezydenta

Jacka Majchrowskiego, który w porozumieniu z władzami innych gmin tworzy tzw. listę samorządową do Senatu.

- To plotki, nie mające odzwierciedlenia w rzeczywistości. Nie rozmawiałem z Januszem Palikotem od kiedy odszedł z PO - twierdzi Gibała. Zapewnia też, że nie otrzymał żadnych propozycji od prezydenta Majchrowskiego.

Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Krakowa, potwierdza, że samorządowa lista kandydatów do Senatu rzeczywiście powstaje. - Jacek Majchrowski prowadzi rozmowy z wieloma kandydatami z Krakowa. Nie mogę jednak potwierdzić, że jest wśród nich poseł Łukasz Gibała - mówi.

Jacek Majchrowski współtworzy listę samorządową z wójtami, burmistrzami i prezydentami innych gmin. Mają znaleźć się na niej doświadczeni, najlepiej niezależni samorządowcy.

Ostateczną decyzję w sprawie miejsca Gibały na listach PO zarząd krajowy podejmie za dwa tygodnie. Nieoficjalnie mówi się jednak, że nie ma szans na start w wyborach pod szyldem PO.

- My na pewno podtrzymamy wydaną wcześniej negatywną opinię - zapowiada Ireneusz Raś, szef małopolskiej PO.

Mimo to, poseł Gibała nie zamierza się poddawać. - Czuję się związany z Platformą i jestem przekonany, że zarząd krajowy partii pozytywnie rozpatrzy moje odwołanie i umieści mnie na krakowskiej liście wyborczej PO - mówi Gibała. - Jestem gotowy wystartować z każdego miejsca, ale uważam, że jako poseł i szef PO w Krakowie powinienem dostać miejsce wysokie, w pierwszej piątce - dodaje.

W ostatnich tygodniach Gibała zaistniał w Krakowie dzięki kampanii społecznej pt. "Kierunek Kraków". Po czterech latach pracy w Sejmie, poseł postanowił bowiem zapytać mieszkańców o... ich opinie na temat najpilniejszych problemów Krakowa.

Gibała, należący do grona najbogatszych parlamentarzystów, sam sfinansował tę kampanię (400 tys. zł). I choć w całym mieście wiszą plakaty z jego wizerunkiem, poseł zapewnia, że ta akcja nie ma charakteru wyborczego.

Kraków: ścieżki i trasy rowerowe [ZOBACZ]

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto