Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory 2023 i akty wandalizmu. W Małopolsce już je widać. Co grozi za cięcie, malowanie i targanie reklam wyborczych?

Paweł Mocny
Paweł Mocny
Wideo
od 16 lat
W Małopolsce podobnie jak w całym kraju trwa „sezon na niszczenie materiałów wyborczych” pojawiających się w przestrzeni publicznej. Plakaty, banery, bilbordy i inne reklamy kandydatów do Sejmu i Senatu są rozrywane, malowane i cięte.

Materiały wyborcze "zalewają" Małopolskie miejscowości

Kampania wyborcza w całym kraju trwa w najlepsze. Już w połowie października Polacy wybiorą swoich przedstawicieli do Sejmu i Senatu. W przestrzeni publicznej pojawia się coraz więcej plakatów, bilbordów, banerów, ulotek i innych materiałów wyborczych promujących kandydatów.

W niektórych miejscowościach materiały wyborcze można spotkać dosłownie na każdym kroku. Są one wieszane na słupach oświetleniowych, tablicach ogłoszeniowych, ogrodzeniach a nawet znakach drogowych. W całym szaleństwie nie obyło się bez kontrowersji. Podczas trwającej kampanii plakat jednego z kandydatów został bowiem wywieszony na tablicy, która przeznaczona jest wyłącznie na nekrologi. Materiał innego kandydata z kolei pojawił się na ogrodzeniu kościoła. Nie brakuje także reklam, które umieszczane są w miejscach, w których nie wolno ich wieszać.

- W niektórych przestrzeniach obowiązuje zakaz agitacji wyborczej. Są to tereny szkół, budynki lokali wyborczych, urzędy administracji rządowej i samorządu terytorialnego, sądy, jednostki wojskowe – zaznaczają funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Materiały wyborcze w Olkuszu
Materiały wyborcze w Olkuszu Paweł Mocny

Materiały mogą być z kolei wywieszane na ścianach budynków, przystankach komunikacji publicznej, tablicach i słupach ogłoszeniowych, ogrodzeniach, latarniach, urządzeniach energetycznych i telekomunikacyjnych. Niezbędne jest jednak uzyskanie zgody zarządcy lub właściciela takich obiektów.

W Małopolsce trwa "sezon na niszczenie materiałów wyborczych"

Niestety nierozłącznym elementem chyba każdej kampanii wyborczej jest wandalizm. Reklamy z wizerunkami kandydatów regularnie są cięte, rozrywane i malowane.

- Kto celowo uszkadza lub usuwa ogłoszenia wystawione publicznie przez instytucje państwowe czy samorządowe grozi kara aresztu bądź też kara grzywny – podkreślała w rozmowie z „Gazetą Krakowską” rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Olkuszu komisarz Katarzyna Matras.

Materiały wyborcze w Olkuszu
Materiały wyborcze w Olkuszu Paweł Mocny

Za niszczenie materiałów wyborczych odpowie 64-letni mieszkaniec powiatu suskiego, którego policjanci Makowa Podhalańskiego przyłapali na gorącym uczynku. Przy sobie miał on puszki farby w spreju a także procę i kulki z farbą. Teraz funkcjonariusze sprawdzają, czy ma on związek ze zniszczeniem innych reklam wyborczych na terenie miasta i gminy Makowa Podhalańskiego.

Materiały wyborcze w Olkuszu
Materiały wyborcze w Olkuszu Paweł Mocny

W podobnej sprawie czynności prowadzą policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu. Do jednostki wpłynęło bowiem zawiadomienie o zniszczeniu bilbordu wyborczego. Takich spraw w całym województwie najpewniej jest o wiele więcej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto