Wczoraj zarząd województwa zapoznał się z ostateczną koncepcją Małopolskiego Funduszu Pożyczkowego, w przyszły piątek decyzję podejmie walne zgromadzenie akcjonariuszy Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Już dziś jednak można stwierdzić, że propozycja powołania w oparciu o Agencję takiego funduszu spotka się z dużym zainteresowaniem.
- Fundusz Pożyczkowy, który obecnie gromadzi 2 mln zł z zasobów MARR, będzie ważnym uzupełnieniem dla istniejącego już Funduszu Poręczeń - mówi wiceprezes agencji Monika Karlińska. - Chodzi o ułatwienie właścicielom małych i średnich firm dostępu do pieniędzy szybkich choć niewielkich. Takie kwoty mogą być bardzo potrzebne w bieżącej działalności firmy, które może w ten sposób uniknąć groźnych niekiedy konsekwencji ,zatorów płatniczych".
Oprocentowanie będzie wyjątkowo niskie. Ponieważ nie chodzi o zysk, w przypadku pożyczki rocznej wyniesie ono 0,6 proc. stopy kredytu lombardowego, czyli wedle dzisiejszego stanu rzeczy 6,3 proc. a przy terminie dłuższym, do dwuch lat, 0,8 proc. stopy lombardowej czyli 8,4 proc. Do tego dochodzi niewielka prowizja Funduszu, 2 i odpowiednio 3 proc. oraz opłata skarbowa.
2 miliony to kwota umiarkowana, dlatego MARR zamierza starać się o wzmocnienie kapitału z funuduszy rządowych przeznaczonych na wsparcie sektora MiS (jest realna szansa) oraz podjąć dalsze kroki, gdy zapowiedzi premiera o specjalnym wsparciu dla Funduszy Pożyczkowych nabiorą realnego kształtu.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?