Dajmy szanse temu programowi - to konkluzja głosów prof. Stanisława Owsiaka, Jacka Tomkiewicza i Katarzyny Duczkowskiej-Małysz, którzy uznali za stosowne wesprzeć Grzegorza Kołodkę wobec zmasowanego ostrzału krytyki. Ta krytyka może też, paradoksalnie, wzmacniać pozycję ministra bo atakowany jest i przez przedstawicieli ekonomiki liberalnej i przez związkowców stających w obronie zdobyczy socjalnych...
Dla prof. Owsiaka najważniejszą wartością jest fakt, iż program jest pierwszą od lat próbą całościowego podejścia do kwestii naprawy finansów publicznych. Zrozumiała jest też pewna ostrożność autora programu i niechęć do radykalnych rozstrzygnięć w rodzaju wprowadzenia podatku liniowego. Los czterech reform rządu AWS jest tu ważnym ostrzeżeniem.
- Z roku na rok udział tzw. wydatków sztywnych w budżecie rośnie i sięgnął w tym roku już prawie 70 proc. -pisze Tomkowicz. - To tak, jakby z naszej comiesięcznej pensji ponad dwie trzecie wydawalibyśmy na czynsz, prąd, bilet miesięczny, a reszta pieniędzy idzie na tzw. życie.
Ten obraz, aż nazybt podobny do domowego budżetu przeciętnego Polaka pozwala zrozumieć konieczność reformy i... desprację wicepremiera. Grzegorzowi Kołodko na pewno nie można odmówić odwagi, jeśli ośmiela się na zmiany w dziedzinie ubezpieczenia i opodatkowania rolników. Pisze o tym Duczkowska-Małysz akcentując, że zmiany te to dla polskiego rolnictwa... szansa. Szansa na wejście w nowoczesność. Rolnicy aby otrzymać dopłaty i tak będą musieli nawiązać kontakt z bankami, tamtędy przepływać będą pieniądze z Unii i wreszcie dowiemy się jaki naprawdę jest obraz polskiego rolnictwa bo na razie obracamy się w sferze globalnych ocen i mitologii...
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
