Osobiście doprowadza mnie do szału samowola, jaką Ci użytkownicy dróg propagują.
Kilka razy zdarzyło mi się być zagrożonym zepchnięciem do rowu przez takich "Olbrzymów". W dodatku styl jazdy tych 'zawodowców' daje dużo do życzenia.
Od jakiegoś czasu, w mojej okolicy standardem jest rytuał nocowania i parkowania koło stacji "BP" na Pałaszowie. Trzeba zauważyć, że to 'nocowanie' blokuje jeden pas ruchu oraz niszczy trawniki posesji mieszkańców.
Nie wiem czy takie zachowanie ma być standardem na polskich i krakowskich drogach, ale wszystko wskazuje, że jak narazie jest to specyfika umocniona tradycją.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?