Tofik: Boisz się napaści w celach rabunkowych?
J.N: Owszem, takie zagrożenie istniało zawsze - słyszałeś z pewnością o napadach na kantorowców, jubilerów, pracowników banków i lombardów. Teraz w dobie światowego kryzysu nastąpiła eskalacja tych zjawisk!
Tofik: Czy myślisz o zamknięciu lombardu? Masz żonę i dzieci, co zrobisz kiedy bandyci przyjdą do Ciebie?
J.N: Nic, jestem zabezpieczony, a na ile to się zda? - obym nie musiał się przekonywać. Mam żonę i dzieci, muszę zapewnić im godziwe warunki egzystencji.
Tofik: Czy myślicie wraz z kolegami żeby wyznaczyć nagrodę za schwytanie mordercy?
J.N: Są takie plany, bo to był nasz kolega! Jeżeli policja będzie bezradna, nagroda może skusi i poznamy prawdę.
Tofik: Zainstalowałeś kamery, masz broń, to pomoże?
J.N: Nie sądzę, bandyci wchodzą jako klienci. Do końca pewny nie jestem, jakie mają zamiary. Nie można każdego, dziwnie zachowującego się człowieka, traktować z góry jak zbira!
Tofik: To prawda. Nie pozostaje nic innego, jak życzyć szczęścia.
J.N: Ze wzajemnością. Może Bóg pozwoli spotkać się jeszcze.
Rozmówca nie pozwolił na pokazanie swojego profilu i podanie danych osobowych.
SPOŁECZNOŚĆ | DZIELNICE | KULTURA | SPORT |
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?