Nowy właściciel budynków po fabryce pasty do butów Erdal przy ul. Żółkiewskiego chce stworzyć w tym miejscu apartamentowce o podwyższonym standardzie. Mieszkańcy protestują. Nie chcą mieć w sąsiedztwie zabudowań, które, ich zdaniem, drastycznie naruszą układ kompozycyjny XIX-wiecznych obiektów wpisanych do rejestru zabytków. Mieszkańców popiera Rada Dzielnicy II. - Zasięgnęliśmy w tej kwestii opinii miejskiego konserwatora zabytków, który uważa, że proponowany projekt jest niezgodny z ustawą o ochronie zabytków - mówi Magdalena Bassara, przewodnicząca Rady i Zarządu Dzielnicy II.
Jedyny ratunek
Romuald Loegler, autor projektu, uważa, że inwestycja to jedyny sposób na ratowanie budynków po Erdalu, które są w opłakanym stanie. - W żadnym wypadku nie chcemy zmienić wyglądu zewnętrznego obiektów. Często jedynym ratunkiem dla tego typu XIX-wiecznych budynków jest zmiana ich funkcji i tak jest też w tym przypadku - wyjaśnia Loegler. Inwestor planuje adaptację istniejącej zabudowy na wielorodzinne budynki mieszkalne i centrum medyczne, zlokalizowane na parterze. Oprócz przebudowanych hal fabrycznych, w wewnętrznym podwórzu ma powstać nowy, czterokondygnacyjny obiekt mieszkalny. Byłaby to nowoczesna budowla - zamierzony kontrast do starych murów Erdalu.
Jednokierunkowa ulica
W sumie apartamentowce mają liczyć 119 mieszkań z dwupoziomowym garażem podziemnym ze 134 miejscami parkingowymi. Dojazd do kompleksu z wjazdem i wyjazdem z parkingu przewidziano od strony ul. Żółkiewskiego. Dodatkowy wjazd na osiedle byłby od al. Powstania Warszawskiego. - To wzbudza nasze wątpliwości, ponieważ w ramach przebudowy rond Mogilskiego i Grzegórzeckiego zaplanowano zrobienie z ul. Żółkiewskiego ulicy jednokierunkowej, co uniemożliwia wprowadzenie przy inwestycji wjazdu i wyjazdu z parkingu na ul. Żółkiewskiego - mówi Bassara.
Ogród w niebezpieczeństwie
Jan Janczykowski, wojewódzki konserwator zabytków, poinformował nas, że nie widział jeszcze projektu inwestycji. Jednak informacje, które do niego docierają, budzą wiele wątpliwości.
- Budowa podziemnych parkingów może spowodować obniżenie wód gruntowych, a to może być niekorzystne dla bezpośredniego sąsiada - Ogrodu Botanicznego UJ. Może się okazać, że drzewa w ogrodzie będą wymagały podlewania, jak stało się to od strony ronda Mogilskiego - ostrzega Janczykowski. Jak się dowiedzieliśmy, z punktu widzenia konserwatora w budynku po fabryce Erdal w stanie nienaruszonym powinny pozostać oryginalna kotłownia oraz komin z czasów budowy fabryki.
Wolą muzeum
Dodatkowe wątpliwości Rady Dzielnicy II wzbudza też planowania liczba miejsc parkingowych. Zdaniem jest ona zbyt mała jak na potrzeby przyszłych mieszkańców i klientów centrum medycznego. Mieszkańcy ul. Żółkiewskiego proponują, by powrócić do dawnego pomysłu Janusza Sepioła, byłego marszałka województwa małopolskiego i stworzyć przy ich ulicy Muzeum Sztuki Współczesnej. Zdaniem Loeglera, muzeum w takim miejscu nie ma racji bytu.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?