Z danych wynika, że co roku do budżetu miasta wpływa coraz więcej pieniędzy z podatku dochodowego od osób fizycznych, czyli PIT. W 2012 r. była to kwota blisko 920 mln zł. Dwa lata temu było to już ponad 1 mld 200 mln zł. - Z różnych danych wynika, że w Krakowie mieszka kilkaset tysięcy więcej mieszkańców niż jest zameldowanych. To są ludzie, którzy przyczyniają się pośrednio do wzrostu dochodów tego miasta. Chcielibyśmy, aby przyczyniali się też bezpośrednio poprzez rozliczanie tutaj podatku - mówi Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa.
Władze miasta zachęcają do tego przez kampanię, która ruszyła w marcu "Bądź bohaterem Krakowa! Płać podatki w naszym mieście". Jej bohaterem jest jeden z krakowskich symboli, czyli Lajkonik. Jak podają urzędnicy, w Krakowie ok. 25 proc. wszystkich dochodów miasta to wpływy z tytułu PIT. "Każda osoba wskazująca w zeznaniu podatkowym nasze miasto to ok. 2 250 zł wpływające do miejskiej kasy. Do budżetu miasta wpływa około 1 mld zł z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT)" - zaznaczają urzędnicy.
Kraków na tle innych miast metropolitalnych w Polsce, odnotował najwyższy, bo blisko 10-procentowy wzrost z podatku w PIT w latach 2015-2016.
Z podatku PIT jednej osoby można np.:
- wyremontować 9,6 metrów kwadratowych chodnika,
- ustawić 6 stojaków rowerowych,
- zamontować 3 lustra drogowe,
- urządzić 173 metry kwadratowe trawnika,
- posadzić 81 szt. krzewów,
- kupić i zamontować 11 ławek z oparciem,
- kupić i zamontować 3 kosze na śmieci o pojemności 50 litrów.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?