Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wkrótce rusza Festiwal Boska Komedia. Silnie wybrzmi głos kobiet

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
Krzysztof Bieliński
Artysty, a konkretnie: aktorek, aktorów i reżyserów biorących udział w festiwalu Boska Komedia. Jeden z najważniejszych polskich przeglądów teatralnych, któremu w tym roku towarzyszy hasło „Wśród nocnej ciszy” rusza 6 grudnia.

WIDEO: Krótki wywiad

- Dlaczego tak wielu ludzi daje się oślepić przez fake newsy? Dlaczego tak wielu milczy wobec języka nienawiści? Co się stało, że ambitny projekt nowoczesnego człowieka uległ deformacji? Myślę, że zaproszone na festiwal spektakle przybliżą odpowiedzi na te pytania, tym samym potwierdzając, że w świecie dużych przewartościowań rola artysty jest szczególna - mówi dyrektor artystyczny Boskiej Komedii, Bartosz Szydłowski.

- Daje on nadzieję i nieustępliwie przypomina o ludzkich możliwościach, które tylko na krótki czas zapadły się pod naporem demagogii i etykiet.

Sezon kobiet

Wśród głosów, które od 6 do 15 grudnia będą rozchodzić się na teatralnej scenie, szczególnie silnie wybrzmi głos kobiet. Na 11 spektakli, które zakwalifikowały się do konkursu głównego („Inferno”), ponad połowa to opowieść o mocno feministycznym rysie. I nie chodzi tu tylko o odniesienia do postulatów współczesnych aktywistek, komentowanie społecznych nastrojów, czy krytykę obyczajowości ( te elementy pojawiają się m.in. w spektaklach „Kobiety objaśniają mi świat”, „Cząstki kobiety”), ale też o chęć odczytania na nowo dobrze znanych tekstów kultury.

Taką właśnie próbę przeniesienia akcentów i uczynienie głównych bohaterek z drugoplanowych postaci podjęli m.in. Jan Klata („Trojanki”), Agnieszka Glińska („Panny z Wilka”), Paweł Świątek („Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną”). - To jest sezon kobiet - komentuje selekcjoner festiwalu. Tomasz Domagała. - Może jest tak, że gdy inne głosy milkną lub tracą na znaczeniu, to kobiety przejmują inicjatywę.

Jednak i w kobiecym sezonie znalazło się miejsce na spektakle z mężczyznami w roli głównej. W ramach Inferno zobaczymy też przedstawienie „Najmrodzki, czyli dawno temu w Gliwicah”, przez niektórych zwane „westernem na hałdach”. Bardzo aktualnie i ciekawie zapowiadają się też „Kowboje” (co ciekawe spektakl miał premierę przed strajkiem nauczycieli) i „Rewolucja, której nie było”. Pierwszy odnosi się do kondycji polskiej szkoły , drugi zaś do sytuacji osób niepełnosprawnych.

W czyśćcu i w niebie

Poza Inferno, w programie Boskiej Komedii tradycyjnie znalazły się jeszcze dwie sekcje: Purgatorio i Paradiso.

Najważniejszym wydarzeniem pierwszej z nich będzie pewnie „Capri - wyspa uciekinierów” Krystiana Lupy. Poza tym, zobaczymy spektakle z gatunku nowej choreografii, eksplorujące możliwości ruchu jako formy wyrazu scenicznego (m.in. „Masakra”, „This is a the real thing” i „Baba - dziwo” ).

Paradiso zaś dedykowane jest młodym twórcom, stawiającym pierwsze kroki na teatralnych scenach. Wśród 11 wyselekcjonowanych przedstawień znajdą się m.in. produkcje z Teatru Nowego Proxima („Materiały do Medei”, „Równina wątłych mięśni”) oraz dzieła absolwentów i studentów szkół teatralnych.

- Kondycja polskiego teatru jest naprawdę imponująca - mówi selekcjonerka festiwalu, reżyserka Joanna Kos-Krauze. - Mam poczucie, że teatr dziś dużo lepiej, wnikliwiej i mądrzej niż film opisuje rzeczywistość, nie bojąc mierzyć się ze współczesnymi realiami. My, filmowcy sporo moglibyśmy się nauczyć od teatralnych reżyserów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wkrótce rusza Festiwal Boska Komedia. Silnie wybrzmi głos kobiet - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto