Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła wygrywa i ucieka rywalom

Redakcja
Wisła pokonała w sobotnim meczu Widzew Łódź 2:0. W rezultacie ...
Wisła pokonała w sobotnim meczu Widzew Łódź 2:0. W rezultacie ... Łukasz Żołądź
Wisła pokonała w sobotnim meczu Widzew Łódź 2:0. W rezultacie krakowianie zwiększyli swoją przewagę nad Jagiellonią i Legią.

Przed spotkaniem Wiślacy byli dodatkowo zmotywowani. Mieli bowiem okazję zwiększyć przewagę nad Legią, która przegrała w piątek ze Śląskiem Wrocław. Kibice zasiadający na trybunach byli przekonani, że ich ulubieńcy od razu rzucą się do ataku. Na początku wydawało się jednak, że to Widzew otworzy wynik spotkania. W 10 minucie Darvydas Sernas zagrał do Łukasza Brozia. Na szczęście dla „Białej Gwiazdy” pomocnik łodzian za długo zwlekał z oddaniem strzału, przez co umożliwił defensorom Wisły skuteczną interwencję. W pierwszej części spotkania na boisku było dużo chaosu i niedokładności. Piłkarze Roberta Maaskanta przejęli inicjatywę, ale nie przekładało się to na groźne sytuacje pod bramką Widzewa. Dwukrotnie próbował uderzać z dystansu Maor Melikson. Za pierwszym razem futbolówka przeleciała nad poprzeczką, natomiast przy kolejnej próbie Izraelczyka dobrze spisał się Maciej Mielcarz. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, Wisła przeprowadziła bramkową akcję. Z prawej strony dośrodkował Andraz Kirm, a całą akcję doskonale zamknął Patryk Małecki, który płaskim strzałem pokonał bramkarza gości. Było to drugie trafienie tego piłkarza w rundzie wiosennej.

W pierwszym fragmencie drugiej odsłony meczu gospodarze dążyli do podwyższenia rezultatu. W 49 minucie Genkov ładnie wypatrzył w polu karnym Jirsaka. Czech próbował strzelać piętą, ale nie trafił czysto w piłkę i na tablicy świetlnej nadal widniał wynik 1:0. Chwilę później „Widzewiacy” byli bardzo blisko wyrównania. Z rzutu wolnego uderzał Dudu. Jego strzał zdołał sparować Pareiko, jednak po interwencji Estończyka piłka znalazła się tuż nad linią bramkową. Całe niebezpieczeństwo zażegnał Gordan Bunoza, który bez zastanowienia wyekspediował futbolówkę z „szesnastki” Wisły. Kolejną świetną okazję do strzelenia gola piłkarze Michniewicza stworzyli sobie po rzucie rożnym. W polu karnym najwyżej wyskoczył Madera i oddał groźny strzał głową. Pareiko tylko śledził lot piłki, która ostatecznie minęła lewy słupek jego bramki. Po kolejnym kornerze dla łodzian bramkę zdobyła…Wisła. Do wybitej z pola karnego piłki dopadł Melikson. Pomocnik krakowian popisał się fantastycznym rajdem, mijając po drodze dwóch piłkarzy gości. Akcję Izraelczyka zakończył dopiero Mielcarz, który sfaulował w polu karnym Meliksona. Wisła odniosła podwójną korzyść, bo bramkarz Widzewa został ukarany drugą żółtą kartką i musiał opuścić plac gry. Do jedenastki podszedł Andraz Kirm. Pierwszy strzał Słoweńca doskonale obronił Kaniecki, ale wobec dobitki golkiper łodzian był już bezradny. W 81 minucie Widzew szansę na zdobycie gola kontaktowego. W dogodnej sytuacji znalazł się Sernas, jednak strzelił wprost w ręce Pareiki. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Dzięki tej wygranej Wisła zwiększyła swoją przewagę nie tylko nad Legią, ale również nad Jagiellonią, która przegrała dziś z Lechią Gdańsk 1:2.

Wisła Kraków – Widzew Łódź 2:0 (1:0)
1:0 Małecki 44’
2:0 Kirm 79’

Wisła Kraków: Pareiko – Cikos, Chavez, Bunoza, Paljić – Małecki (87’ Łobodziński), Jirsak, Sobolewski, Melikson (90’ Rios), Kirm – Genkov

Widzew Łódź: Mielcarz – Ben Radhia, Madera, Szymanek, Dudu – Budka, Broź (72’ Riski), Panka, Grischok (78’ Kaniecki) – Dżalamidze (66’ Durić), Sernas

Żółte kartki: Mielcarz, Panka (Widzew)
Czerwona kartka: Mielcarz (za dwie żółte)
Sędziował: Robert Małek (Zabrze)
Widzów: 15 900


Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne |
Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO
| Inwestycje | Recenzje | Rowery
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto