Marians Pahars (trener Skonto Ryga)
- Wisła była dla nas za mocna. Mamy zbyt młodą drużynę, żebyśmy byli w stanie wygrywać z tak dobrymi zespołami. Mimo porażki uważam, że zagraliśmy dobry mecz. Nie mogliśmy zaatakować Wisły, bo to skończyło się naszą porażką w rozmiarach pięć, sześć do zera. Dobrze się broniliśmy ale Wisła miała w swoim zespole indywidualności, które przesądziły o wyniku spotkania. To właśnie ci piłkarze indywidualnymi akcjami przełamali w końcu naszą obronę. Dla nas te dwa mecze były ogromnym doświadczeniem. Młodzi piłkarze dużo się nauczyli, a ja jestem dumny z tych chłopaków.
Robert Maaskant (trener Wisły Kraków)
- Zagraliśmy tak jak powinniśmy. Przez cały mecz mieliśmy wszystko pod kontrolą. Stworzyliśmy sobie więcej okazji na strzelenie bramek niż w pierwszym meczu. Nie były to jeszcze doskonałe szanse, bo trudno sobie takie stworzyć gdy rywal broni się w jedenastu. Powiedział w przerwie w szatni, że robimy dym, ale brakuje pożaru. Graliśmy za wolno, za mało było ruchu na boisku. Drużyna dobrze zareagowała po moich uwagach w przerwie. Już po pięciu minutach strzeliliśmy gola, który praktycznie skończył tą rywalizację. Drużyna zagrała bardzo profesjonalnie, kontrolowaliśmy mecz i nie pozwoliliśmy rywalowi praktycznie na nic. W pełni zasłużyliśmy na ten awans.
Powrót do artykułu Wisła - Skonto 2:0 [ZDJĘCIA]
Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!
Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
