Dzisiaj o godz. 8.30 z lotniska w podkrakowskich Balicach do Belfastu odleci ekipa Wisły, która jutro o godz. 20 rozegra pierwszy mecz w ramach rundy kwalifikacyjnej Pucharu UEFA. Wczoraj piłkarze ,Białej Gwiazdy" trenowali tylko raz, a zanim wyszli na zajęcia, trener Henryk Kasperczak ogłosił kadrę, która wyleci do Irlandii Północnej.
Na liście krakowskiego szkoleniowca znalazło się osiemnaście nazwisk. Są to: bramkarze - Angelo Hugues i Adam Piekutowski; obrońcy: Marcin Baszczyński, Maciej Stolarczyk, Arkadiusz Głowacki, Grzegorz Kaliciak, Mariusz Jop i Kamil Kuzera; pomocnicy: Kamil Kosowski, Grzegorz Pater, Jacek Paszulewicz, Kazimierz Moskal, Paweł Strąk, Mauro Cantoro i Kalu Uche; napastnicy: Maciej Żurawski, Marcin Kuźba i Daniel Dubicki.
Do Belfastu oczywiście nie polecą kontuzjowani Tomasz Frankowski, Artur Sarnat i Mirosław Szymkowiak. Wobec nieobecności tych graczy, wyjściowy skład Wisły będzie pewnie wyglądał następująco: Hugues - Baszczyński, Głowacki, Stolarczyk, Kaliciak - Uche, Moskal, Paszulewicz, Kosowski - Żurawski, Kuźba.
Wisła na mecz z Glentoranem wyjeżdża oczywiście w celu wypracowania sobie odpowiedniej zaliczki przed rewanżem w Krakowie. Najlepszym wynikiem byłoby oczywiście zwycięstwo, ale nawet bramkowy remis nie byłby złym rezultatem.
Na miejscu w Belfaście wiślacy przeprowadzą dzisiaj wieczorem jeden trening na stadionie Oval, w godzinie meczu. Po zakończeniu jutrzejszego spotkania ,Biała Gwiazda" spędzi jeszcze noc w Irlandii Północnej, by w piątek rozpocząć powrót do Polski. W Krakowie ekipa będzie o 14.20, a już na 16 zaplanowany jest trening na własnych obiektach.
Wracając do jutrzejszej potyczki, to również Glentoran przystąpi do niej osłabiony. Nie zagra kontuzjowany napastnik, Tim McCann. To niezły strzelec, mający za sobą m.in. występy w drugiej reprezentacji Irlandii Północnej. Jego kontuzja jest na tyle poważna, że nie zagra zapewne również w rewanżu. Pod znakiem zapytania stoi występ innych graczy, obrońcy Marka Glendinninga oraz pomocnika Michaela O'Neilla. Mimo tych ubytków, trener Glentoranu, Roy Coyle zapowiada walkę o zwycięstwo.
Na koniec dodajmy, że jutrzejsze zawody poprowadzi Słowak, Ladislav Gadosi. Jest to doświadczony arbiter, który po międzynarodowych boiskach biega już od dziesięciu lat. Delegatem z ramienia UEFA będzie natomiast Słoweniec, Rudolf Zavrl.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
