Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków z białym złotem

Redakcja
Wisła Kraków zremisowała z Odrą Wodzisław 1:1 w ostatnim spotkaniu ekstraklasy i została wicemistrzem Polski. Odra po 14 latach żegna się z ekstraklasą.

Piłkarze Wisły od początku spotkania wciąż wierzyli, że mogą jeszcze obronić tytuł, co byłoby możliwe, gdyby wiślacy wgrali, a Lech Poznań zgubiłby punkty z Zagłębiem Lubin. Podopieczni Henryka Kasperczaka dominowali na boisku od pierwszych minut, dobrze szarpiąc skrzydłami i utrzymując się przy piłce. Pierwszą okazję strzelecką miał Marcelo w 8. minucie spotkania, jednak jego strzał głową bez problemu obronił Onyszko. Kolejną świetną okazję zmarnował Piotr Brożek, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości nie trafił do siatki.

Na prowadzenie wyprowadził Wisłę Patryk Małecki. W 35. minucie spotkania po  zagraniu Singlara wzdłuż linii bramkowej, do piłki dopadł "Mały". Zawodnik nie zmarnował okazji i pokonał Arkadiusza Onyszko. 

Odra próbowała kilka razy zagrozić bramce Wisły, były to jednak syzyfowe prace. Zgromadzeni na stadionie Hutnika kibice wiernie dopingowali mistrza Polski."Czy wygrywasz, czy nie, zawsze ja kocham cię" - krzyczeli fani Wisły.

Po zmianie stron gra nie wyglądała najlepiej. Wiślacy nie potrafili wykorzystać strzeleckich okazji, i zapewnić sobie psychicznego spokoju, natomiast Odra, jakby przestała wierzyć, że może jeszcze zmienić swoją sytuację i uratować się przed spadkiem. - Wiedzieliśmy, że możemy liczyć tylko na siebie. Interesowały nas trzy punkty, których niestety nie udało się zdobyć. Po meczu dowiedzieliśmy się, że wyniki pozostałych meczów byly dla nas korzystne. Gdybyśmy wygrali, utrzymalibyśmy się w ekstraklasie. To dla nas czarny dzień - powiedział po meczu Jan Woś, piłkarz Odry Wodzisław.

Kiedy wydawało się, że "Biała Gwiazda" zakończy sezon wygraną, nadeszła "zmora" ostatniej minuty, którą doskonale wiślacy pamiętają z meczu derbowego (przez który w duzej mierze zaprzepaścili szanse na mistrzostwo Polski). W doliczonym czasie gry piłka trafiła do Daniela Bueno, który nie zmarnował okazji i pokonał Marcina Juszczyka. - Gdybyśmy wygrali z Cracovią zdobylibyśmy mistrza Polski. Tamten mecz zadecydował o wszystkim. Jeśli można mieć dzisiaj do nas pretensje, to tylko za niewykorzystane sytuacje. W tych ostatnich sekundach zabrakło nam chyba koncentracji, dlatego straciliśmy bramkę - przyznał po meczu Patryk Małecki, zawodnik Wisły. Kraków.

Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Biorąc pod uwagę wygraną Lecha (który został mistrzem Polski), nawet zwycięstwo nie zapewniłaby Wiśle mistrzowskiego tytułu. Natomiast gdyby Odra wygrała, utrzymałaby się w ekstraklasie.

Mimo nie najlepszych nastrojów, kibice Wisły odśpiewali pod koniec meczu hymn oraz wspierające wiślaków słowa: Wisełko, za rok mistrzostwo!

Wisła Kraków - Odra Wodzisław 1:1 (1:0)
1:0 Patryk Małecki 35 min
1:1 Daniel Bueno 90 min

Wisła: Marcin Juszczyk - Peter Singlar, Arkadiusz Głowacki, Marcelo, Piotr Brożek - Wojciech Łobodziński (88 min - Krzysztof Mączyński), Radosław Sobolewski, Issa Ba, Junior Diaz (81 min - Andraż Kirm) - Patryk Małecki (74 min - Tomas Jirsak), Rafał Boguski

Odra: Arkadiusz Onyszko - Stanislav Velicky, Jacek Kowalczyk, Marcin Dymkowski, Łukasz Pielorz - Piotr Piechniak, Marcin Malinowski (63 min - Marcin Chmiest), Aleksander Kwiek, Mauro Cantoro, Brasilia (73 min - Jan Woś) - Daniel Bueno

Trenerzy po meczu:

Marcin Brosz (trener Odry Wodzisław)

- Bardzo chcieliśmy wygrać to spotkanie, bo wciąż mieliśmy szansę i nadzieję na utrzymanie się w ekstraklasie. Niestety nie poradziliśmy sobie. Byliśmy blisko realizacji celu, ale nie udało się, a pretensje możemy mieć jedynie do siebie.

Henryk Kasperczak (trener Wisły Kraków)

- Bardzo chcieliśmy zakończyć obecny sezon zwycięstwem, jednak się nie udało. Zabrakło skuteczności, a jak wiemy, niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Do końca wierzyliśmy, że możemy obronić tytuł. Teraz będzie czas na dokładną analizę i wyciągnięcie wniosków, szczególnie z końcówki sezonu. Chciałabym bardzo podziękować kibicom, że po takim ciosie, jakim był dla nich remis z Cracovią, wiernie nas wspierali i dopingowali. Dziękuję, że wierzyli w nas do samego końca.


Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Lotto | Baseny | Hot spoty | Mapa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto