Wisła Kraków. Wnioski po meczu z Wartą Poznań
NIEWIELKI POSTĘP, ALE JEST…
Mecz z Wartą kończył pierwszą rundę. Wisła zakończyła ją na trzynastym miejscu, czyli poniżej oczekiwań, poniżej planów. Kibice mogą się jedynie trochę pocieszać, że i tak jest lepiej niż po pierwszej rundzie poprzedniego sezonu. Dzisiaj bowiem Wisła ma sześć punktów przewagi nad strefą spadkową, a po połowie poprzednich rozgrywek były to punkty zaledwie dwa. A to i tak tylko dlatego, że spadał jeden zespół. Gdyby spadały trzy, „Biała Gwiazda” znajdowałaby się w strefie spadkowej. Pamiętajmy jednak, że do końca roku Wisła zagra jeszcze dwa mecze. I jeśli piłkarze będą prezentować się tak jak w Grodzisku Wlkp., to po nich sytuacja może mocno się skomplikować. Tym bardziej, że krakowian czekają spotkania akurat z drużynami, które na ten moment ma za plecami - Zagłębiem Lubin i Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. I jeszcze jedno, któreś drużyny, a może jedna, na pewno do Wisły część dystansu odrobią. Bo Legia zaległe mecze ma też z duetem, z którym będzie grać w najbliższym czasie Wisła. Ktoś zatem na pewno zapunktuje.