Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
3 z 11
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Są w meczach takie momenty, które po fakcie można śmiało...
fot. Andrzej Banaś

Wisła Kraków. Wnioski po meczu „Białej Gwiazdy” z Rakowem Częstochowa

KLUCZOWA 54. MINUTA

Są w meczach takie momenty, które po fakcie można śmiało określić jako kluczowe. Mamy takie wewnętrzne przekonanie, że w meczu Wisła - Raków takim momentem była 54. minuta i stuprocentowa sytuacja Jana Klimenta. Jego strzał kapitalnie obronił Kacper Trelowski (na marginesie, jego występ to kolejny kamyczek do ogródka wszystkich tych, którzy uważają, że nie można do bramki wstawiać niedoświadczonych golkiperów), ale też Czech ułatwił zadanie bramkarzowi Rakowa, uderzając na najlepszej dla niego wysokości. Gdyby wtedy padł gol na 2:0, a przypomnijmy, że chwilę wcześniej z boiska wyleciał Giannis Papanikolaou, goście już raczej nie podnieśliby się.

Zobacz również

Motocykliści rozpoczną sezon w Ostrowcu. Msza w niedzielę, 28 kwietnia

NOWE
Motocykliści rozpoczną sezon w Ostrowcu. Msza w niedzielę, 28 kwietnia

„Maluch+” w Krakowie. W żłobku w Nowej Hucie przybędzie 50 miejsc

„Maluch+” w Krakowie. W żłobku w Nowej Hucie przybędzie 50 miejsc

Polecamy

Finał robót na krakowskich Rybitwach. Autobusy wracają na stałe trasy

Finał robót na krakowskich Rybitwach. Autobusy wracają na stałe trasy

Reklamy na VOD już w Polsce – będziesz oglądać?

Reklamy na VOD już w Polsce – będziesz oglądać?

Sposoby na świeżą i chrupiącą rzodkiewkę. Już nigdy nie zrobisz inaczej

Sposoby na świeżą i chrupiącą rzodkiewkę. Już nigdy nie zrobisz inaczej