2 z 11
Poprzednie
Następne
Wisła Kraków. Wnioski po meczu „Białej Gwiazdy” z Motorem Lublin
ŹLE, GORZEJ, FATALNIE
Wisła miała grać o bezpośredni awans. Dzisiaj do drugiego miejsca traci dziewięć punktów na osiem kolejek przed końcem sezonu i można o bezpośredniej promocji zapomnieć. W najgorszym wypadku trzeba walczyć o trzecie miejsce - żeby oba ewentualne mecze barażowe grać u siebie - zakładał plan B. Z tego też na razie wychodzą kompletne nici, bo przy ul. Reymonta zaczęli w ogóle martwić się czy Wisła w barażach zagra. Na razie wypadła z pierwszej szóstki. Ten sezon zaczyna wyglądać niczym stopniowanie, czyli źle, gorzej fatalnie. Czy tak się skończy? Zobaczymy, ale ile już razy słyszeliśmy, że to już jest moment, że trzeba się obudzić, a później znów zespół tracił punkty…