2 z 13
Poprzednie
Następne
Wisła Kraków. Wnioski po meczu „Białej Gwiazdy” z Górnikiem Łęczna
WISŁA IDZIE JAK PO SWOJE
Wisła na dwa mecze pod wodzą trenera Mariusza Jopa wyszła jakby chciała od pierwszych minut rozszarpać rywala. Doskok, agresja, przechwyt i szukanie od razu okazji na gole. To nie jest tak, że ktoś wziął czarodziejską różdżkę i nagle nauczył w kilka dni tych piłkarzy czegoś nowego. Mariuszowi Jopowi udało się natomiast najwyraźniej otworzyć głowy zawodników, poprawić stronę mentalną w taki sposób, żeby zyskali pewność siebie. A to od razu przekłada się na obraz gry.