2 z 7
Poprzednie
Następne
Wisła Kraków. Wnioski po meczu „Białej Gwiazdy” w Chojnicach
PRZEWAGA, Z KTÓREJ NIC NIE WYNIKA
Wisła jak w wielu meczach tego sezonu miała w Chojnicach przewagę, z której kompletnie nic nie wynikało. Tzn. przewagę miała przede wszystkim w pierwszej połowie, w której stworzyła sobie tak naprawdę jedną stuprocentową sytuację i to nie po jakiejś cudownej akcji, a bardziej dzięki sprytowi Angelo Rodado, który zanotował odbiór i pognał samotnie na bramkę rywali, by za chwilę swoją okazję zmarnować. Poza tym było kilka niegroźnych strzałów, trochę zamieszania w polu karnym i tyle.