Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Trener Adrian Gula ujawnia: Jan Kliment jest w stu procentach gotowy do gry

Krzysztof Kawa
Krzysztof Kawa
Trener Wisły Kraków Adrian Gula - teraz los drużyny w jego rękach
Trener Wisły Kraków Adrian Gula - teraz los drużyny w jego rękach Anna Kaczmarz
Najważniejsza wiadomość dla kibiców Wisły Kraków przed poniedziałkową inauguracją nowego sezonu ekstraklasy przy Reymonta brzmi: czeski napastnik Jan Kliment będzie mógł zagrać przeciwko Zagłębiu Lubin.

Kontuzja kolana, jakiej Kliment doznał na zgrupowaniu w Arłamowie, a następnie nieobecność tego napastnika w ostatnich sparingach z Resovią (1:2) i Podbeskidziem Bielsko-Biała (1:1) mocno zaniepokoiły fanów „Białej Gwiazdy”. Wprawdzie klubowy meldunek mówił o nieznacznym urazie, niemniej w takich sytuacjach nigdy nie ma pewności, czy przewidywania się potwierdzą. Dziś już wiadomo, że Czech będzie do dyspozycji Adriana Guli od początku sezonu.

Jan Kliment jest w stu procentach przygotowany do gry. Nie wystąpił z Podbeskidziem, bo nie chcieliśmy ryzykować, ale z Zagłębiem Lubin w poniedziałek będzie mógł wyjść na boisko – poinformował słowacki trener podczas piątkowej konferencji prasowej.

Druga dobra wiadomość dotyczy Patryka Plewki. Sytuacja defensywnego pomocnika Wisły jest zupełnie inna, on bowiem leczy uraz od wielu miesięcy. Nadszedł jednak moment na przełom.

- Patryk jest zdrowy, być może już od soboty będzie mógł wrócić do zajęć z drużyną – mówi Gula. I dodaje, że nie może tego samego powiedzieć o Adim Mehremiciu i Alanie Urydze. - Oni wciąż się leczą. Są na różnym poziomie rehabilitacji i dziś trudno dokładnie określić datę ich powrotu na boisko. Bardzo jednak na nich liczę, bo ich obecność na treningach zwiększy konkurencję w zespole – wyjaśnia.

Kwestia zdrowia jest też niezwykle istotna w odniesieniu do Jakuba Błaszczykowskiego. Widać, że nowy trener chucha i dmucha na kapitana drużyny, starając się tak zarządzać jego zasobami, by nie uległy one nadmiernemu wyczerpaniu.

Zapytaliśmy Gulę, czy Kuba jest przygotowany do gry przez pełne 90 minut i czy w poniedziałek rozpocznie mecz w wyjściowej jedenastce. Trener nie odpowiedział wprost, ale dał do zrozumienia, że należy się liczyć z wariantem „oszczędnościowym”.

- Na podjęcie decyzji, czy Kuba wybiegnie w pierwszym składzie mamy jeszcze czas, do spotkania z Zagłębiem zostały nam dwa treningi. Przez całe przygotowania wziął udział w 90 procentach zajęć z drużyną. Występował też w sparingach, a nie zagrał z Resovią w Arłamowie, bo potrzebujemy go w pełnej dyspozycji. Najważniejsze, żeby był cały czas zdrowy. Jednak bez względu na to, czy będzie grał od pierwszej minuty, czy będzie wchodził na boisko w drugiej połowie, zawsze będzie wnosił do zespołu bardzo dużą wartość – podkreśla Gula.

Dodajmy, że w Myślenicach pojawił się napastnik, ale to żadne wzmocnienie. Po prostu przedłużają się formalności związane z transferem Felicio Brown Forbesa. Oficjalnie piłkarz z Kostaryki wciąż oczekuje na wizę, dlatego nie może wyjechać do Chin, by przejść testy medyczne. A bez nich uzgodniona umowa nie może wejść w życie. W Wiśle zdecydowano więc, że 29-letni zawodnik wróci do zajęć z drużyną, bo nie wiadomo, co przyniesie życie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Trener Adrian Gula ujawnia: Jan Kliment jest w stu procentach gotowy do gry - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto