Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków ruszyła z przygotowaniami do piłkarskiej wiosny

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Krótkie urlopy mieli piłkarze Wisły Kraków. Ostatni mecz „Biała Gwiazda” rozegrała 19 grudnia, a już w poniedziałek 4 stycznia rozpoczęły się przygotowania do rundy wiosennej, która wystartuje w… środku zimy. Pierwszy mecz Wisła zagra bowiem już 31 stycznia.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Najpierw badania, później treningi

Zanim wiślacy rozpoczęli w poniedziałek przygotowania, przeszli testy na koronawirusa oraz badania kardiologiczne. Na boisku szybko zostali jednak wzięci w obroty. Najpierw przez nowego trenera od przygotowania fizycznego, Robina Adriaenssena, a następnie już przez samego Petera Hyballę. Warto w tym miejscu dodać, że Niemiec nie ma do dyspozycji jeszcze wszystkich zawodników. Trenować nie może Przemysław Zdybowicz, który jeszcze na wypożyczeniu w Bełchatowie nabawił się urazu oraz Yaw Yeboah, którego od uczestnictwa w zajęciach wstrzymują sprawy formalne. Chodzi o to, że Ghańczyk wrócił do Polski transportem zbiorowym, samolotem i teraz czeka na zgodę sanepidu na podjęcie treningów.

Zawodnicy Wisły są zdyscyplinowani...

Do pierwszego meczu ligowego zostało raptem kilka tygodni, ale trener Peter Hyballa mówi:

- To wystarczający czas, bo trenujemy bardzo dużo, w większości mamy dwa treningi dziennie. Czekają nas cztery sparingi, a dodatkowo organizujemy wewnętrzne mecze testowe między sobą. Zależy nam na poprawie gry kombinacyjnej z piłką, będziemy pracować też nad pressingiem meczowym, wykończeniem akcji, nad stałymi fragmentami gry i oczywiście będziemy dążyć do wypracowania najwyższej formy fizycznej.

Z tym ostatnim nie powinno być problemów, bo piłkarze nie próżnowali na urlopach. Ich praca była monitorowana przez sztab trenerski „Białej Gwiazdy”. - Zawodnicy pracowali w domach według własnych rozpisek - wyjaśnia Hyballa. - Robin był w pełni usatysfakcjonowany, bo porównywał wyniki wiślaków z graczami NAC Breda i powiedział, że byli zdyscyplinowani. Każdy z zawodników wykonał świetną robotę. Robin był bardzo zadowolony, po tym, co zobaczył, co mnie również cieszy.

Na razie z nowych zawodników Peter Hyballa ma w kadrze jedynie trochę młodzieży, bo do zajęć włączeni zostali juniorzy: Kacper Chełmecki, Piotr Starzyński oraz Wiktor Szywacz. Są też piłkarze, którzy do Wisły wracają z wypożyczeń, czyli wspomniany Zdybowicz, ale również Serafin Szota. Zapytaliśmy trenera Hyballę, jaką mam wiedzę na temat tej ostatniej dwójki? Czy sam ich oglądał w akcji, czy jedynie otrzymał informacje od działu sportu w Wiśle?

- Widziałem kilka filmów z ich udziałem. Szota jest w treningu, a Zdybowicz nabawił się kontuzji przed powrotem do klubu, więc muszę trochę poczekać na głębszą ocenę jego umiejętności

- mówi krótko Hyballa.

Czy Aleksander Buksa zostanie w Wiśle?

Niemiec nie kryje jednak również, że liczy na transfery w najbliższym czasie. Na pytanie o skompletowanie kadry jeszcze przed pierwszy meczem z Piastem Gliwice, odpowiada bowiem: - Mam nadzieję, że tak się stanie. Gdy zawodnik przychodzi do klubu trochę wcześniej, to masz więcej czasu, by z nim trenować, przekazać styl, filozofię gry. Kwestia transferów nie zależy jednak wyłącznie ode mnie. To sprawa wymagająca czasu, ale oczywiście jako trener mam nadzieję, że uda się zasilić drużynę jak najszybciej.

Duże emocje wzbudza również sprawa Aleksandra Buksy. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu napastnik Wisły przedłużył umowę z klubem. Początkowo zarówno Wisła, jak i sam Buksa informowali, że nowy kontrakt będzie obowiązywał do końca czerwca 2023 roku. Później okazało się, że ta data to jedynie dżentelmeńska umowa, a ta na papierze kończy się już 30 czerwca 2021 roku. Nowy, o dwa lata dłuższy kontrakt Buksa miał według ustaleń z nim i jego ojcem podpisać w styczniu, gdy skończy 18 lat. Po tych ustaleniach z Wisłą Buksa związał się jednak umową ze znanym menedżerem Pinim Zahavim, a jego otoczenie twierdzi, że wcale nie musi respektować ustnych ustaleń z Wisłą. Zresztą w ostatnich dniach już pojawiały się informacje, że Buksa miałby w najbliższym czasie podpisać kontrakt we Włoszech. Portal meczyki.pl wymieniał w tym kontekście zainteresowanie dwóch klubów z Serie A - Napoli i Milanu. Jak ta sprawa się zakończy i czy ustne ustalenia z władzami klubu, w którym się wychował, będą miały dla Buksy jakiekolwiek znaczenie, przekonamy się w najbliższych tygodniach, a na razie zawodnik ten rozpoczął przygotowania do sezonu z Wisłą. Pytany o Buksę Hyballa mówi natomiast krótko:

- Rozmawialiśmy w grudniu, Olek jest na ten moment zawodnikiem Wisły, więc rozpoczął z nami przygotowania.

Na koniec dodajmy, że po odejściu ze sztabu szkoleniowego Grzegorza Mokrego i Damiana Salwina, w Wiśle - przynajmniej na razie - nie planuje się zatrudniać nowych szkoleniowców.
- W tym momencie nie skupiam się na uzupełnianiu sztabu szkoleniowego, myślę, że dokończymy sezon w takim składzie, jaki jest - kończy Hyballa.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

EKSTRAKLASA 2020-21: WYNIKI, TABELA, TERMINARZ, PLAN TRANSMISJI

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków ruszyła z przygotowaniami do piłkarskiej wiosny - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto