Wisła Kraków - Ruch Chorzów: Kamil Kosowski: Wisła powinna mieć dobrego trenera

Wisła Kraków Ruch Chorzów 1:1 [ZDJĘCIA]

Trener liczył na to, że poderwie Pan drużynę do ataków w końcówce meczu?
Szczerze mówiąc przed wejściem na boisko nawet nie rozmawiałem z trenerem. Jedynie drugi trener, Maciej Musiał mówił, co mam robić przy stałych fragmentach gry.

Jak Pan patrzył na ten mecz z perspektywy ławki rezerwowych, to ocenia Pan, że ten remis jest sprawiedliwy?
Zgadza się. Był to typowy mecz walki. Ruch chciał nie przegrać. Ten remis im na pewno bardziej pasował niż nam. Ruch miał swoją szansę. Gdyby Jankowski poszedł w swojej akcji bardziej zdecydowanie do przodu, to mogliśmy przegrać. Z naszej strony trudno mi jest sobie przypomnieć klarowną okazję na strzelenie drugiego gola. To było zdecydowanie za mało, jak na Wisłę.

A czego zabrakło Wiśle, żeby zdominować rywala?
O to proszę zapytać trenera. To jest fachowiec i na pewno odpowie na to pytanie.

Teraz czeka Pana podróż sentymentalna. Właśnie w Zabrzu zaczynał Pan swoją przygodę z polską ekstraklasą.
Zgadza się. Przed nami dwa ostatnie mecze. Jeden w Zabrzu, drugi w Krakowie. Jest szansa, że z Górnikiem zagram, bo na wyjazdach od czasu do czasu dostaję szansę.

Po meczu we Wrocławiu rozmawialiśmy o pańskim planowanym spotkaniu z prezesem Jackiem Bednarzem. Doszło do niego?
Nic się nie wydarzyło w tej sprawie. Prezes miał pewnie ważniejsze sprawy w mijającym tygodniu. Jesteśmy jednak umówieni i prędzej czy później się spotkamy. Myślę, że w przyszłym tygodniu znajdzie dla mnie trochę czasu.

Wisła rozmawia z Petrem Radą i być może to on zostanie jej trenerem. To dobry wybór pańskim zdaniem?
Nie znam tego trenera, więc trudno mi powiedzieć. Wiem tylko, że Wisła powinna mieć dobrego trenera.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!