Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Radosław Sobolewski: Przed nami niesamowicie ważne spotkanie

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Anna Kaczmarz
Trener Wisły Kraków Radosław Sobolewski mógł być zadowolony po meczu w Łęcznej. „Biała Gwiazda” wygrała z Górnikiem 3:0 i zapewniła sobie półfinałowe spotkanie barażowe o awans do ekstraklasy u siebie. We wtorek o godz. 18 podejmie Puszczę Niepołomice.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

- Myślę, że rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie. Stworzyliśmy bardzo dużo sytuacji do strzelenia bramek. Byliśmy skuteczni, strzeliliśmy trzy. Myślę, że wygraliśmy to spotkanie zasłużenie. Mieliśmy to spotkanie pod kontrolą. Kontrolowaliśmy je poprzez utrzymanie się przy piłce, poprzez szukanie wolnych przestrzeni, dogrania. Wiadomo, Górnik Łęczna też miał swoje sytuacje, których nie wykorzystał. Na to będziemy musieli zwrócić uwagę w kolejnych meczach. Takie małe podsumowanie. Kończymy ten sezon na czwartej pozycji jeśli chodzi o rundę zasadniczą. Startowaliśmy z dziesiątego miejsca i myślę, że jest to przyzwoity wynik. Mogliśmy sięgnąć czegoś więcej, szybciej, ale jeśli musimy dłużej pocierpieć, to jesteśmy gotowi na te baraże. Mam nadzieję, że skończą się one dla nas szczęśliwie. Na to wszyscy liczymy. Cieszy mnie jak ten zespół się rozwija, jak się zmienia. To na pewno jest widoczne. Obyśmy w kolejny meczach to dopięli i osiągnęli swój cel.

David Junca opuścił boisko w przerwie, ale Radosław Sobolewski uspokaja: - Z Juncą jest wszystko w porządku. Mówił, że trochę coś poczuł, ale pewne zmiany były przygotowane przed meczem. Mieliśmy swoją strategię na to spotkanie. Realizowaliśmy to tym bardziej, że mecz się układał po naszej myśli. David będzie gotowy na pierwszy mecz barażowy.

Wisła wygrywając z Górnikiem wywalczyła sobie półfinał barażu u siebie. - Mówiłem przed meczem, że chcemy wygrać, bo ten mecz też miał swoją wagę. Przy zbiegu okoliczności mogło się to potoczyć różnie. Wiedzieliśmy, że możemy awansować w tabeli. I to się stało. Wynikiem tego spotkania jest to, że gramy pierwsze spotkanie barażowe u siebie, co mnie cieszy.
Krakowianie zwycięstwem w Łęcznej pokazali też, że dość szybko poradzili sobie z porażką z Zagłębiem Sosnowiec. Od strony mentalnej. Radosław Sobolewski mówi na ten temat: - Myślę, że ten mecz z Zagłębiem Sosnowiec będzie się nam śnił bardzo długo. To już jednak jest za nami. To już jest historia. Piłka nożna to całe życie jest to samo. Od razu po wygranym czy przegranym meczu jest to już historia. Musimy patrzeć na to, co przed nami. A przed nami niesamowicie ważne spotkanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Radosław Sobolewski: Przed nami niesamowicie ważne spotkanie - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto