5 z 15
Poprzednie
Następne
Wisła Kraków. Oceniamy piłkarzy „Białej Gwiazdy” za mecz z Koroną Kielce
LUKAS KLEMENZ 4
Na koniec, to on uratował Wiśle remis świetną interwencją w polu karnym, ale zanim do tego doszło, nazbierał kilka poważnych grzechów. Przede wszystkim to na jego konto idzie przede wszystkim gol dla Korony, bo to Klemenz kompletnie odpuścił krycie młodziutkiego Szelągowskiego. Po drugie powinien podziękować sędziemu Wojciechowi Myciowi, który generalnie potwierdził, że do ekstraklasy nadaje się średnio. O ile jednak wiślacy mieli pretensje o kilka drobnych, dziwnych interwencji, o tyle kielczanie mogą zadać pytanie, jak to się stało, że Klemenz dostał tylko żółtą kartkę po ataku na nogę Daniela Szelągowskiego…?