Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Miasto nie dba o czystość na stadionie za 600 mln złotych [ZDJĘCIA]

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Brud, ptasie odchody, zniszczone krzesełka - tak wygląda Stadion Miejski im. Henryka Reymana, na który co dwa tygodnie przychodzi ostatnio ponad 15 tysięcy widzów, żeby oglądać mecze Wisły Kraków. Kibice sygnalizują nam, że stan czystości obiektu urąga wszelkim standardom. Na dowód przysyłają zdjęcia, na których jak na dłoni widać, że dawno krzesełka, przejścia, klatki schodowe nie widziały nikogo z mopem czy zwykłą szmatą.

Przejdź do galerii i zobacz jak wygląda stadion Wisły

Zdjęcia rzeczywiście robią wrażenie. Stadion, wybudowany za 600 mln złotych niszczeje, a miasto zdaje się nie przejmować tym faktem i nie potrafi zadbać o podstawowe rzeczy, takie jak posprzątanie obiektu. Z takimi obrazkami, jak na załączonych zdjęciach, kibice stykali się już w poprzednim sezonie ekstraklasy, w obecnym na meczach ze Śląskiem Wrocław i ŁKS-em Łódź. Podobnie będzie zapewne w najbliższą sobotę, gdy Wisła zagra z Zagłębiem Lubin. Dodajmy, że odkąd na początku roku w klubie z ul. Reymonta doszło do zmian, wywiązuje się on regularnie i na czas z płatności wobec miasta. Za każde spotkanie, rozgrywane przez piłkarzy „Białej Gwiazdy” u siebie, Wisła płaci 123 tysiące złotych brutto. W zamian otrzymuje na swoje mecze po prostu brudny obiekt.

Kibice ze Stowarzyszenia Socios Wisła Kraków przed sezonem zorganizowali akcję sprzątania stadionu, ale to była akcja na krótką metę. Kibice nie byli też w stanie swoimi środkami posprzątać dokładnie całego stadionu. O obiekt wypadałoby dbać natomiast na co dzień. Należałoby zamontować choćby siatki, które uchronią stadion przed ptakami. O zatrudnieniu firmy sprzątającej, która dbałaby o czystość, nawet nie ma co wspominać, bo to powinna być oczywistość. Pamiętajmy, że np. ptasie odchody sprawiają, że stadion po prostu niszczeje. Jak widać na załączonych zdjęciach, taka sytuacja w magistracie i Zarządzie Infrastruktury Sportowej, pod który podlega stadion, nie wzbudza specjalnej troski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Miasto nie dba o czystość na stadionie za 600 mln złotych [ZDJĘCIA] - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto