Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków ma duży problem z młodzieżowcami na najbliższe mecze

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Kacper Duda dostaje czerwoną kartkę w meczu w Bielsku-Białej. To niesie dla Wisły Kraków poważniejsze problemy niż tylko absencja tego zawodnika w najbliższych meczach
Kacper Duda dostaje czerwoną kartkę w meczu w Bielsku-Białej. To niesie dla Wisły Kraków poważniejsze problemy niż tylko absencja tego zawodnika w najbliższych meczach Bartek Ziółkowski/wislakrakow.com
Czerwona kartka, jaką zobaczył w Bielsku-Białej w przegranym 1:2 meczu z Podbeskidziem pomocnik Wisły Kraków Kacper Duda, niesie znacznie większe konsekwencje dla zespołu „Białej Gwiazdy” niż tylko absencja w najprawdopodobniej dwóch najbliższych meczach I ligi.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Wszystko przez splot okoliczności, które powodują, że w najbliższym czasie najlepsi młodzieżowcy drużyny z Reymonta nie będą mogli grać w meczach ligowych. Duda zobaczył czerwoną kartkę za atak wyprostowaną nogą w piszczel rywala. Okolicznością łagodzącą będzie zapewne to, że chwilę wcześniej wybił jednak piłkę, a trafienie w przeciwnika było jakby ciągiem dalszym całego zagrania. Stąd przypuszczenie, że na dwóch meczach kary się skończy.

Jak wiadomo Kacper Duda jest w tym sezonie młodzieżowcem numer jeden w strategii trenera Radosława Sobolewskiego. Numerem numer dwa jest Jakub Krzyżanowski. Jego jednak również w najbliższym czasie nie będzie w Wiśle. Powód? Zbliżające się mistrzostwa świata U-17 w Indonezji, które zostaną rozegrane w dniach 10 listopada - 2 grudnia. Przypomnijmy tylko, że Polacy w grupie zmierzą się z Japonią (11 listopada), z Senegalem (14 listopada) i z Argentyną (17 listopada). Co oczywiste kadra przez wylotem zbierze się już wcześniej, zgrupowanie w Piasecznie rozpoczyna się w dniach 30-31 października. I jasnym jest, że Krzyżanowski dla trenera Sobolewskiego będzie w tym czasie niedostępny.

W tym momencie zatem na plan pierwszy wybija się Patryk Gogół. Można spodziewać się, że 20-letni piłkarz, sprowadzony latem z Lecha Poznań, czy raczej jego rezerw, teraz siłą rzeczy będzie musiał dostać większą szansę na grę. I będzie to dla niego duże wydarzenie, bo do tej pory uzbierał w tym sezonie tylko 95 minut w oficjalnych meczach. Wchodził głównie na końcówki w sześciu spotkaniach ligowych. Najdłuższy występ to pół godziny z Odrą Opole i nieco krócej w spotkaniu z Resovią. Teraz można łatwiej zrozumieć, dlaczego trener Radosław Sobolewski wprowadzał tego zawodnika do gry, dając mu minuty, żeby - gdy wydarzy się taka sytuacja jak obecnie - był lepiej przygotowany na występ od początku meczu.

Powiedzmy sobie szczerze, że na razie ten zawodnik gra co najwyżej przeciętnie. Jakąś nadzieją na to, że może jednak dobrze zastąpić Kacpra Dudę, z którym rywalizuje o miejsce w składzie, niech będzie sparing z ekstraklasową Stalą Mielec, w którym zagrał 75 minut i był to występ bardzo poprawny.

O tym, że właśnie Patryk Gogół będzie teraz wyborem numer jeden, wiedzą już nawet w drużynie. Pytany przez nas o sprawę młodzieżowca kapitan Wisły Alan Uryga mówi: - Mamy duży problem. Kacper Duda rzeczywiście wypadnie najprawdopodobniej na dwa mecze, „Krzyżu” wyjedzie i będziemy kombinować. Zostaje Patryk Gogół. Oby był zdrowy, oby nawet jakieś przeziębienie go nie dopadło, bo zrobi się już całkiem niewesoło. Poza tym nawet jeśli on będzie, to trzeba mieć jeszcze jednego, dwóch innych młodzieżowców do dyspozycji. Sytuacja tak czy siak będzie wymagała działania awaryjnego.

Wydaje się, że trener Radosław Sobolewski będzie musiał sięgnąć teraz do drużyny rezerwowej, żeby się zabezpieczyć. Ostatnio nieco więcej trenował z „jedynką”, a nawet był na zgrupowaniu w Arłamowie Kuba Wiśniewski. On też nieźle zaprezentował się w sparingu ze Stalą, choć jednocześnie widać, że jeszcze sporo musi się uczyć, by regularnie grać na takim poziomie. Siedział już jednak na ławce rezerwowych w meczach ligowych i z całą pewnością będzie też w kadrze na najbliższe spotkania Wisły. Kto jeszcze? Zapewne Sobolewski będzie musiał brać pod uwagę tych zawodników, których już miał na treningach w pierwszym zespole. Można jedynie spekulować, że chodzi o takich piłkarzy jak Mariusz Kutwa, Karol Tokarczyk, Karol Sałamaj czy napastnik Marcin Bartoń.

I na koniec jedno wyjaśnienie: młodzieżowcem w I lidze nie jest już Bartosz Talar, który urodził się w 2002 roku. Spełnia on jednak ten wymóg w Pucharze Polski, bo tutaj obowiązują takie regulacje jak w ekstraklasie, gdzie regulamin mówi o młodzieżowcach właśnie jako o piłkarzach z rocznika 2002 i młodszych. W I lidze muszą to być zawodnicy urodzeni w 2003 roku i młodsi.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków ma duży problem z młodzieżowcami na najbliższe mecze - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto