Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Krystian Wachowiak: Mega miasto, mega klub! Każdy by chciał tutaj grać

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Krystian Wachowiak, a w tle jeden z jego wielkich poprzedników na lewej obronie Wisły Kraków, czyli Jan Jałocha
Krystian Wachowiak, a w tle jeden z jego wielkich poprzedników na lewej obronie Wisły Kraków, czyli Jan Jałocha wisla.krakow.pl
Krystian Wachowiak podpisał z Wisłą Kraków kontrakt, który będzie obowiązywał do końca czerwca 2025 roku. Młody zawodnik udzielił po tym fakcie pierwszego, krótkiego wywiadu klubowej stronie internetowej.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

- Mega miasto, mega klub! Każdy by chciał grać i przebywać w takim klubie, z taką historią, jak Wisła - to pierwsze słowa nowego wiślaka, który jest wyraźnie mocno podekscytowany faktem, że będzie dla grał dla „Białej Gwiazdy”. Wierzy również, że poradzi sobie w najwyższej klasie rozgrywkowej, bo mówi: - Trochę grałem w I lidze, ostatnio w lidze II. Myślę, że czas najwyższy na ekstraklasę. W I i II lidze dawałem sobie radę. Teraz czas na nowe wyzwania.

O swojej pozycji na boisku i rywalizacji z Maciejem Sadlokiem nowy lewy obrońca Wisły mówi natomiast: - Zaczynałem na skrzydle, później grałem w środku pola. Grałem bardziej ofensywnie niż obecnie. Lewa obrona pojawiła się w moim przypadku od niedawna. Gram na niej od 1,5 roku, może dwóch lat, choć obecnie czuję już, że to moja pozycja. Od Maćka można będzie dużo się nauczyć, bo to bardzo doświadczony zawodnik. Będę jednak walczył o miejsce i liczę, że uda się je wywalczyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Krystian Wachowiak: Mega miasto, mega klub! Każdy by chciał tutaj grać - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto