Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Kacper Duda: Wierzę, że ten zespół stać na to, żeby zaczął wygrywać

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Bruno Opoka/wislakrakow.com
Kacper Duda wrócił z meczów reprezentacji Polski U-20 w dobrym humorze, ale wiślakowi popsuł go sobotni mecz z Chrobrym Głogów. Wisła Kraków tylko zremisowała na swoim terenie 1:1, co podopiecznych trenera Radosława Sobolewskiego nie może cieszyć.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

- Jesteśmy rozczarowani my, rozczarowani są też kibice – mówi Kacper Duda. - Powinniśmy ten mecz wygrać. Czegoś jednak w naszej grze brakowało. Musimy przeanalizować jak tworzyć więcej sytuacji, gdzie tworzyć więcej przewag i przede wszystkim oddawać więcej strzałów, żeby zdobywać więcej bramek, bo jak na razie nie jesteśmy zbyt skuteczni.

Dodaje również: - Graliśmy trochę za wolno przy takim ustawieniu Chrobrego. Oni dobrze się bronili i nie byliśmy w stanie się przedrzeć, stworzyć więcej okazji na gole.

Duda miał szansę strzelić gola, ale znów zabrakło mu nieco szczęścia, gdy po jego uderzeniu w pierwszej połowie piłka trafiła w poprzeczkę. O tej sytuacji mówi: - To kolejny raz, gdy zabrakło mi paru centymetrów do pełni szczęścia. Mam nadzieję, że przyjdzie moment, gdy wreszcie piłka zacznie mi wpadać do bramki, a nie obijać poprzeczki czy słupki.

Pomocnik Wisły nie zagrał całego meczu. Przyznaje, że wpływ na to miały występy w młodzieżowej reprezentacji Polski: - Podróże trochę dały mi w kość, ale nie mogę szukać takiej wymówki. Byłem gotowy, żeby grać, starałem się dać z siebie wszystko, ale chyba nie do końca byłem sobą w tym meczu.

Wisła traci coraz więcej do ligowej czołówki, nie wygrywa meczów i trudno uwierzyć, że po tym, co pokazuje ostatnio, będzie w stanie złapać serię takich spotkań. Kacper Duda jednak wierzy, że to jest możliwe. Mówi na ten temat: - Trzeba zacząć od jednego zwycięstwa, złapać pewność siebie, a po niej serię wygranych. Wciąż wierzę, że ten zespół na to stać.

Teraz krakowian czeka bardzo trudny wyjazd do Lublina. Motor jako beniaminek radzi sobie bardzo dobrze. Wygrywa mecze, strzela sporo bramek. Duda mówi jednak: - My jako Wisła nie powinniśmy patrzeć, że jakiś rywal, jego boisko jest ciężkim terenem. Na każdy mecz musimy jechać z przeświadczeniem, że gramy o trzy punkty. Tak samo będzie w najbliższą sobotę w Lublinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Kacper Duda: Wierzę, że ten zespół stać na to, żeby zaczął wygrywać - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto