Wisła Kraków. Juniorzy „Białej Gwiazdy” uratowali punkt w Zabrzu

Wisła jest w trudnej sytuacji, zajmuje miejsce w strefie spadkowej, a w wyjściu z niej mogą jej pomóc m.in. zaległe spotkania, bowiem w tym momencie ma wiślacy tracą trzy punkty do wyprzedzającej ich Jagiellonii Białystok, ale mają od tej drużyny o jeden mecz mniej.

Spotkanie z Górnikiem było tym pierwszym zaległym do rozegrania. Nie zaczął się ten mecz dobrze dla Wisły, bowiem w 15 min lewy obrońca Górnika Dawid Mazurek włączył się do akcji ofensywnej swojej drużyny i strzałem z około jedenastu metrów dał prowadzenie zabrzanom.

Wiśle pozostało później gonić wynik i krakowianie stworzyli sobie kilka sytuacji na wyrównanie. Dopiero jednak pod koniec meczu w zamieszaniu pod bramką Górnika największą przytomnością umysłu wykazał się Radosław Skała, który posłał piłkę do siatki.

Krakowianie ten mecz mogli jeszcze wygrać, bo w doliczonym czasie gry okazję na gola miał Jakub Bigosiński, ale strzelił niecelnie.

Górnik Zabrze - Wisła Kraków 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Mazurek 15, 1:1 Skała 83.
Górnik: Soberka - Kriegler, Szwiec, Mojzyk, Wąsik, Oleksiewicz, Rogula, Kosiba, Miyahara, Łuczak, Mazurek. Ławka rezerwowych: Brasławskyj, Marek, Pieczyński, Leszczyk, Marcinkowski, Strączek, Janota.
Wisła: Stępak - Pachel, Madej, Jania, Skała, Sowa, Baniowski, Maśnica, Stanek, Gap, Kuziemka. Ławka rezerwowych: Kowalski, Benedyktowicz, Płotka, Dusik, Kowalski, Kurczyna, Woyna-Orlewicz, Klimczyk, Bigosiński.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce